Aktualności

Przegrana Asseco Resovii w Lidze Mistrzów. Coraz mniejsze szanse na awans

Trzecia porażka Asseco Resovii Rzeszów w piątym spotkaniu Ligi Mistrzów oznacza, że szanse na awans do fazy play-off są minimalne.

Dla rzeszowian rewanż z Tours VB miał być meczem ostatniej szansy w rywalizacji o drugie miejsce w grupie B. W pierwszej kolejce Asseco Resovia niespodziewanie przegrała z francuskim zespołem na Podpromiu 1:3, a następnie uległa też u siebie zajmującemu pierwszą pozycję Itasowi Trentino. Żeby liczyć na grę w fazy pucharowej, podopieczni Giampaolo Medeiego musieli pokonać Tours w jego hali, bo w ostatniej serii czeka ich mecz we Włoszech.

Niestety, czwarta drużyna PlusLigi zagrała słabo i uległa gospodarzom w trzech setach. Rzeszowianie grali nierówno - dobrze zaczęli pierwszego i trzeciego seta, prowadząc nawet czterema punktami, jednak nie potrafili utrzymać przewagi, a w końcówkach zespół z Tours był zdecydowanie lepszy. W pierwszej partii z wyniku 20:20 zrobiło się 20:24.W trzeciej w Asseco Resovii rozgrywał Łukasz Kozub i polski zespół doprowadził do zaciętej końcówki, jednak nie zdołał rozstrzygnąć jej na swoją korzyść, mimo dobrej postawy Stephena Boyera.

Pozostałe polskie drużyny mecze Ligi Mistrzów rozegrają w czwartek - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się w Pireusie z Olympiakosie, a Jastrzębski Węgiel, który zapewnił sobie awans z pierwszego miejsca, zagra na Wyspach Kanaryjskich z Guaguas Las Palmas.