Przełamanie GKS-u Katowice w Będzinie
W pojedynku zespołów z dolnej części tabeli lepsi po tie-breaku okazali się siatkarze GKS-u Katowice, mimo że Nowak-Mosty MKS Będzin prowadził już 2:0.
W pierwszym secie wyrównana walka trwała do stanu po 18., ale końcówkę zdecydowanie wygrali będzinianie, którzy za sprawą znakomitych zagrywek Brandona Koppersa, skutecznych kontr i bloków zdobyli aż 7 punktów z rzędu. Siatkarze beniaminka w tej części meczu dominowali zwłaszcza w ataku (aż 57 proc. skuteczności przy 30 proc. GKS-u).
Druga partia również była bardzo wyrównana do stanu po 18., ale końcówka znów należała do będzinian, którzy po skutecznej kontrze Damiana Schulza wyszli na prowadzenie 22:19 i nie wypuścili przewagi z rąk. Siatkarze beniaminka ponownie byli skuteczniejsi w ataku (54 proc. do 38. proc.); do tego dysponowali znacznie lepszym przyjęciem (61 proc. przy zaledwie 30 proc. GKS-u).
W trzecim secie trener GKS-u – Emil Siewiorek dokonał dwóch zmian w podstawowej szóstce (Damian Domagała zmienił Bartosza Gomułkę na ataku, a Jewgienij Kisiluk zastąpił na lewym skrzydle Alexandra Bergera) i ten manewr przyniósł skutek, bo atak gości był już na dużo wyższym poziomie (67 proc. przy 50 proc. MKS-u). Katowiczanie w końcówce seta wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (21:16), które utrzymali do końca.
Goście kontynuowali skuteczną grę w ataku również w czwartej partii (aż 69 proc. w tym elemencie), w której od stanu 16:15 dla będzinian zdobyli aż cztery punkty z rzędu (16:20) i doprowadzili do tie-breaka. W nim emocji nie brakowało, ale więcej chłodnej głowy zachowali katowiczanie, którzy zanotowali drugie zwycięstwo w sezonie, przełamali negatywną serię 10. porażek z rzędu i zrewanżowali się beniaminkowi z Będzina za porażkę u siebie na inaugurację sezonu.
MVP spotkania został wybrany Aymen Bouguerra, który zdobył 21 pkt (w tym 2 zagrywką i 2 blokiem przy 56 proc. skuteczności ataku). W ekipie gospodarzy wyróżniał się przyjmujący Dominik Depowski (19 pkt, w tym 1 zagrywką i 1 blokiem przy 53 proc. skuteczności ataku). O zwycięstwie GKS-u oprócz bardzo dobrych zmian na skrzydłach zadecydowała też lepsza postawa w bloku (13 do 5 w tym elemencie).