Przemysław Stępień zostaje w LOTOSIE Treflu
Rozgrywający Przemysław Stępień, który z LOTOSEM Treflem Gdańsk związany jest już od sześciu lat, nadal będzie reprezentować żółto-czarne barwy. Zawodnik podpisał z klubem nowy, dwuletni kontrakt.
Przemysław Stępień ma 22 lata i mierzy 185 cm. W 2010 roku trafił do Gdańska z Iławy i reprezentował żółto-czarne barwy w kategoriach kadeta i juniora, a także w Młodej Lidze. W tych ostatnich rozgrywkach poprowadził zespół LOTOSU Trefla do złotego i brązowego medalu w latach 2013-2014. W sezonie 2012/2013, tuż po 19. urodzinach, zadebiutował w PlusLidze. W trzech kolejnych sezonach był pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu, z którym w sezonie 2014/2015 zdobył tytuł wicemistrza kraju i wywalczył Puchar Polski, a w minionych rozgrywkach sięgnął po Superpuchar Polski, a także awansował do najlepszej 12 Europy.
– Bardzo się cieszę, że zostaję w Gdańsku. Przez ostatnie dwa sezony, trenując pod okiem trenera Andrei Anastasiego, poczyniłem postępy, więc chcę tę pracę kontynuować. Myślę też, że w kolejnych rozgrywkach będę mógł się wiele nauczyć, walcząc o miejsce na boisku z Michalem Masnym, który jest bardzo doświadczonym graczem, jednym z najlepszych na naszej pozycji w PlusLidze. W Gdańsku gram już wiele lat, świetnie się tutaj czuję i znam całe środowisko, jest to idealne miejsce do dalszego rozwoju – mówi Przemysław Stępień.
W minionym sezonie Stępień wchodził na boisko w 25 z 26 meczów LOTOSU Trefla w PlusLidze, wielokrotnie pokazując się z bardzo dobrej strony. W rankingu najlepiej rozgrywających ligi uplasował się na 9. miejscu, osiągając skuteczność w tym elemencie gry na poziomie 42,51%. Raz został także wyróżniony nagrodą MVP.
– Wiele rozmawialiśmy z Przemkiem, uważam, że to bardzo istotny gracz dla naszego klubu, więc jestem zadowolony, że w przyszłym sezonie nadal będziemy razem pracować. Wierzę w jego zdolności oraz techniczne umiejętności, które już nie raz prezentował na parkiecie. W przyszłym sezonie, grając obok bardzo doświadczonego zawodnika – Michala Masnego – Przemek na pewno będzie się dalej rozwijać. Jestem przekonany, że tak jak już to było w ubiegłych rozgrywkach, będzie on bardzo cennym wsparciem dla drużyny – mówi Andrea Anastasi, trener LOTOSU Trefla Gdańsk.