PSG Stal Nysa obroniła siódme miejsce
Dopiero złoty set wyłonił zespół, który sezon 2023/2024 PlusLigi zakończył na siódmym miejscu. PSG Stal obroniła miejsce po rundzie zasadniczej, wygrywając w rewanżu 3-1 (27:25, 24:26, 25:16, 26:24) i złotego seta 15:13 ale była w nie lada opałach. Mecz w Nysie dostarczyły wielu emocji.
Oba zespoły mocno postawiły na atak (ponad 50 proc skuteczności, z niewielką ilością błędów) i kibice obejrzeli interesujące widowisko. W końcówce inauguracyjnej partii gospodarze prowadzili 24:21, ale rywale bronili piłek setowych doprowadzając do gry na przewagi. W niej kropkę nad i postawił Michał Gierżot (56 proc. skuteczności ataku w meczu i tylko dwa błędy). Nie mniej emocji było w secie numer dwa gdzie przez długi czas żadnej z drużyn nie udawało się uzyskać znaczącej przewagi. Losy rozstrzygnęły się na finiszu gdzie więcej opanowania wykazali goście. Trzeci set był najbardziej jednostronnym widowiskiem, a gospodarze zdecydowanie już dominowali od początku. Wydawało się, że rozpędzeni pójdą za ciosem w IV secie, ale to goście tym razem przejęli inicjatywę. Przez bardzo długi czas mieli pięciopunktową przewagę i zmierzali do doprowadzenia do tie-breaka, a to oznaczałoby, że olsztynianie zajęli by siódmą lokatę, bowiem w pierwszym meczu u siebie wygrali 3-1. Gospodarze zerwali się do odrabiania strat i po asach serwisowych Wojciecha Włodarczyka i Remigiusza Kapicy przewaga zaczęła topnieć. Na tablicy wyników pojawił się remis 21:21 i znów gra na przewagi wyłoniła zwycięzcę. Tym razem więcej opanowania wykazali gospodarze i wygrali mecz 3-1. W tej sytuacji, żeby wyłonić zwycięzcę potrzebny był złoty set. W nim walka rozgorzała na dobre. Początkowo nieznacznie przeważali goście (7:5). Przy stanie 7:8 miejscowi zdobyli trzy „oczka” z rzędu i nie oddali już prowadzenia do końca. Warto podkreślić 100 procentową skuteczność ataku Wojciecha Włodarczyka (4/4), Michała Gierżota – MVP meczu (3/3) czy w zespole z Olsztyna Manuela Armoy (6/6). Słabiej spisywał się Brazylijski atakujący Alan Souza (skończył 1 na 5). To właśnie jego w ostatniej akcji meczu zablokował Nicolas Zerba i gospodarze mogli cieszyć się z siódmego miejsca.
Powrót do listy