Puchar CEV: Hurrikaani Loimaa - Indykpol AZS Olsztyn 1:3. Olsztynianie awansowali do kolejnej rundy
Hurrikaani Loimaa przegrał z Indykpolem AZS Olsztyn (17:25, 25:17, 17:25, 20:25) w rewanżowym meczu 1/32 finału Pucharu CEV i awansował do kolejnej rundy europejskich rozgrywek. Zwycięzca tej pary w 1/16 finału spotka się z przegranym eliminacji do Ligi Mistrzów – United Volleys Frankfurt lub PAOK Saloniki.
W pierwszym spotkaniu, które zostało rozegrane w Olsztynie lepszy okazał się polski zespół. Olsztynianie od początku do końca kontrolował grę.
- Wcale nie będzie to łatwe spotkanie. Wiele osób, z którymi rozmawiałem twierdziły, że wtorkowy mecz to będzie tylko formalność. Wcale tak nie jest. W europejskich pucharach nie ma łatwych spotkań. Musimy być skoncentrowani tak samo, jak w ostatnich konfrontacjach - powiedział przed spotkaniem Jan Hadrava, atakujący Indykpolu AZS.
Akademicy bardzo dobrze rozpoczęli premierową odsłonę meczu. Dość szybko dzięki dobrej skuteczności w ataku i na zagrywce Jana Hadravy objęli prowadzenie 9:4 i 12:7. Gospodarze starali się odrobić straty, ale to polski zespół dyktował warunki gry 15:8 i 19:9. Siatkarze Hurrikaani Loimaa do końca premierowej odsłony meczu nie potrafili znlaeźć sposobu, aby zatrzymać mocne ataki Hadravy oraz poradzić sobie z zagrywkami Pawła Woickiego oraz Pawła Pietraszko 20:11. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Mateusz Kańczok 25:17.
Drugi set lepiej zaczął się dla fińskiej drużyny. Proste błędy w ataku olsztynian pozwoliły gospodarzom objąć prowadzenie 5:1 i 8:4. Podopieczni Roberto Santilliego starali się punkt po punkcie odrabiać straty 9:5. Indykpol AZS w tym fragmencie gry nie wystrzegał się niestey prostych błędów 6:12. Zespół z Finlandii nie dał sobie wyrwać z rąk zwycięstwa 22:15. W pełni kontrolował grę i wygrał pewnie do 17.
Siatkarze z Olsztyna dość szybko wyciągnęli wnioski z porażki i kolejnego seta zaczęli od znacznie lepszej gry. Co ważne poprawili swoją skuteczność w ataku oraz bloku 9:6 i 12:8. W bloku świetnie spisywał się Sebastian Warda 19:16. W drugiej części seta olsztynianie kontrolowali grę i wygrali 25:17. Już teraz Indykpol AZS zapewnił sobie awans do kolejnej fazy europejskich rozgrywek.
Polski zespół poszedł za ciosem w kolejnej partii i dość szybko objął prowadzenie 10:7 i 13:10. Gospodarzom nie można było odmówić walki, ale to Akademicy byli zdecydowanie lepszą ekipą 16:11. Drużyna z Warmii i Mazur nie dała sobie wyrwać z rąk zwycięstwa i odniosła pewne zwycięstwo 25:20.
Relacja punktowa: https://cevlive.cev.eu/DV_LiveScore.aspx?ID=31516
Statystyki meczu: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=31516
Powrót do listy