Puchar CEV: Tytan AZS wyeliminowany
Tytan AZS Częstochowa został wyeliminowany z rozgrywek o Puchar CEV. Zespół trenera Marka Kardosa doznał dwóch porażek z Halkbankiem Ankara.
W rewanżowym meczu 1/16 pucharu CEV Cup 2012 Tytan AZS Częstochowa przegrał 0:3 (21:25, 19:25, 24:26) z drużyną Halkbank Ankara i to właśnie Turcy awansowali do kolejnej rundy rozgrywek.
Pierwszego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęli zawodnicy drużyny Halkbank Ankara, którzy szybko objęli prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej (8:5). Po czasie Akademicy zaczęli odrabiać straty, a po skutecznym bloku Dawida Murka na tablicy wyników był remis (10:10). Jednak goście dzięki szczelnemu blokowi i wykorzystanymi kontratakami najpierw wyszli na prowadzenie (14:11), a potem (14:16). W końcówce premierowej odsłony meczu częstochowianie popełnili więcej błędów i tym samym przegrali seta (21:25), a ostatnią piłkę bez bloku w aut posłał Murek.
Partia druga meczu praktycznie od samego początku toczyła się pod dyktando Turków, którzy na pierwszy czas zeszli z czterema oczkami przewagi (8:4). Przy taki wyniku trener Marek Kardos zdecydował się na zmianę atakującego i na boisku za Bartosza Janeczka pojawił się Michał Kamiński. Po przerwie goście dalej utrzymali swoją przewagę punktową i na drugim czasie prowadzili już (16:11) po ataku środkowego Halkbank Ankara. Końcówka seta numer dwa należała zdecydowanie do siatkarzy z Turcji, którzy nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa, a po autowym serwisie Łukasza Wiśniewskiego zdobyli 25. punktów i prowadzili już w całym meczu (2:0).
Trzeci set Akademicy rozpoczęli fenomenalnie i nic nie wskazywało na to, że ostatecznie to przyjezdni będą górą w tej partii. AZS w kolejnej części meczu pojawił się, ale w znacznie zmienionym składzie - na parkiecie pozostali Kamińskim, Kaczyński, a Hunka zastąpił Sobala. Gdy w polu zagrywki stanął Fabian Drzyzga swoją zagrywką tak utrudnił przyjęcie rywalowi, że jego koledzy z boiska byli w stanie ustawić skuteczne bloki (Kaczyński, Kamiński, Wiśniewski). Na pierwszej przerwie technicznej częstochowianie prowadzili aż (8:2). Po czasie zawodnicy z Ankary zaczęli stopniowo odrabiać straty, ale to podopieczni Marka Kardosa po świetnym ataku Michała Kamińskiego z prawego skrzydła prowadzili na drugim czasie (16:12). Po nerwowej końcówce i grze na przewagi ostatecznie lepsi okazali się goście, którzy wygrali seta (26:24) i całe spotkanie 3:0. Ich kolejnym rywalem w 1/8 pucharu CEV Cup będzie zespół AS Cannes (Francja).
Po przegranym meczu rewanżowym Tytan AZS Częstochowa będzie dalej brał udział w rozgrywkach pucharowych, ale zostaje on przesunięty do rozgrywek Challenge.
Tytan AZS Częstochowa: Gierczyński, Murek, Drzyzga, Janeczek, Wiśniewski, Hunek, Stańczak (libero) oraz Kamiński, Kaczyński, Sobala