Puchar Challenge: Aluron Virtu CMC Zawiercie - Spor Toto SC Ankara 3:0
Aluron Virtu CMC Zawiercie pokonał Spor Toto SC Ankara 3:0 (25:13, 25:11, 25:19) w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Challenge. Zawiercianie zrobili duży krok w kierunku ćwierćfinału w tych europejskich rozgrywkach. Spotkanie rewanżowe zostało zaplanowane na 12 lutego i zostanie rozegrane w Ankarze.
Rywalem polskiej drużyny w 1/8 finału Puchar Challenge był turecki zespół Spor Toto SC Ankara. Na krajowym podwórku największym sukcesem tureckiej ekipy jest finał Pucharu Turcji dwa lata temu, w którym dopiero po tie-breaku przegrała z lokalnym rywalem, Halkbankiem. W lidze rywal dwukrotnie zajmował 4. miejsce, w 2012 i 2013 roku. Poprzednie rozgrywki zakończył o jedną pozycję niżej, co dało mu możliwość ponownej gry w Pucharze Challenge.
W przeszłości w tureckim klubie występowało wielu graczy doskonale znanych z PlusLigi. Byli to między innymi Marko Ivović, Nikola Gjorgiew, Dejan Vinčić, Xavier Kapfer, Bram van den Dries, Ivan Borovnjak czy Antti Siltala.
Zawiercianie do środowej rywalizacji przystąpili z nowym rozgrywającym. Miejsce Michała Masnego zajął Piotr Lipiński. Więcej o wymianie rozgrywających pomiędzy klubem Aluron Virtu CMC Zawiercie - BKS Visła Warszawa tutaj: https://bit.ly/2GuvgmB.
- Teraz wszystkie siły kierujemy teraz na mecz w Challenge Cup. Może w końcu odniesiemy zwycięstwo - powiedział Krzysztof Andrzejewski, libero gospodarzy.
Pierwszą partię spotkania z wysokiego "c" rozpoczęli zawiercianie. Bardzo dobrze w ataku, jak i polu serwisowym spisywał się Alexandre Ferreira 5:1 oraz Nikołaj Penczew 11:4. Zespół z Turcji nie potrafił znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rywali, którzy dominowali na boisku w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Warto podkreślić, również bardzo dobrą grę w ataku Mateusza Malinowskiego 15:8 i 23:11. Ostatecznie Aluron Virtu CMC wygrał tego seta pewnie 25:13.
Kolejny set to kopia wcześniejszego. Podopieczni Marka Lebedewa bardzo szybko narzucili tureckim siatkarzom swój rytm gry 13:7 i 17:9. Przyjezdni nie mieli żadnych argumentów, aby nawiązać jakąkolwiek walkę. Punkty, które zdobywali w głównej mierze wynikały z błędów gospodarzy. Seta numer dwa polska drużyna wygrała jeszcze wyżej, bo 25:11. Motorem napędowym zawodników z Zawiercia był Ferreria, Malinowski oraz Penczew.
Aluron Virtu CMC wyszedł na trzecią partię równie mocno skoncentrowany, co na wcześniejsze dwie. Mocne zagrywki i bardzo pewne ataki ze skrzydła oraz środka pozwoliły im objąć prowadzenie 5:2. Zespół gości nie miał zamiaru tanio sprzedać skóry i postawił w tym secie nieco trudniejsze warunki gry. Przez moment to Spor Toto SC Ankara była na prowadzeniu 10:8 i gospodarze musieli gonić wynik. Kluczem do sukcesu okazała się mocna zagrywka, świetna obrona i bardzo dobra skuteczność w kontrataku 11:11 i 15:13. Od tej chwili do końca gra układa się już pod dyktando zawodników Aluronu Vitru CMC 18:14. Ostatnią część środowego meczu 1/8 finału Pucharu Challenge wygrali 25:19 i zrobili duży krok w kierunku ćwierćfinału w tych europejskich rozgrywkach.
Relacja punktowa: https://cevlive.cev.eu/DV_LiveScore.aspx?ID=37213
Statystyki meczu: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=37213