Puchar Polski: Jastrzębski Węgiel w finale
ONICO Warszawa przegrała z Jastrzębskim Węglem 0:3 (22:25, 23:25, 14:25) w drugim półfinale Pucharu Polski 2019, który rozgrywany jest od soboty w Hali Orbita we Wrocławiu. MVP został wybrany Lukas Kampa. W tej sytuacji w niedzielnym finale jastrzębianie powalczą z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, która pokonała w pierwszym półfinale Aluron Virtu Wartę Zawiercie 3:1.
16 grudnia w meczu dwunastej kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel przegrał z ONICO 2:3. Przypomnijmy, że ONICO w turnieju Pucharu Polski jeszcze nigdy nie triumfowało. - Wiemy, że można zwyciężyć. Trzeba grać bardzo dobrze i mam nadzieję, że w niedzielę zagramy w finale - powiedział Stephane Antiga, trener warszawski drużyny.
W Pucharze Polski Jastrzębski Węgiel triumfował w 2010 roku w Bydgoszczy. - Oczwyiście byłoby miło powtórzyć tamten sukces - wyznał Leszek Dejewski, drugi trener jastrzębian.
Pierwsza partia spotkania była dość wyrównana. Oba zespoły utrzymywały wysoką skuteczność w ataku oraz popisywały się widowiskowymi obronami 3:3. Następnie serią świetnych zagrywek popisał się Christian Fromm 8:4. Warszawianie mieli dość spore problemy z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Drużyna ONICO nie miała zamiaru się poddać. Poprawiła swoją skuteczność w ataku i doprowadziła do remisu 10:10. Jastrzębianie z akcji na akcję czuli się coraz pewniej na boisku Hali Orbita we Wrocławiu. Na zagrywce dobrze spisywał się Dawid Konarski 15:12. Zespół ze stolicy walczył do końca 19:21 i 22:23. Ostatecznie nerwową końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze Jastrzębskiego Węgla 25:22. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Julien Lyneel.
W pierwszym secie lepiej w ataku spisywali się podopieczni Roberto Santilliego (44%), a Stephane'a Antigi (36%). Druga osłona spotkania rozpoczęła się od równej gry punkt za punkt obu ekip 8:8. Niestety chwilę później opadając po bloku kontuzji stawu skokowego nabawił się Bartosz Kwolek. W tej sytuacji jego miejsce na parkiecie zajął Nikołaj Penczew. Ta sytuacja trochę podłamała stołeczną drużynę 10:13. Z czasem coraz więcej prostych błędów zaczęło przytrafiać się warszawianom 15:19. Na skuteczności stracił m.in. Bartosz Kurek. ONICO nie miało zamiaru się poddać. Punkt po punkcie zaczęło odrabiać straty i wykorzystywać słabsze momenty rywali. Emocji nie brakowało do ostatniej akcji 23:23. W końcówce drobnej kontuzji doznał Antoine Brizard, a do gry powrócił Kwolek. Ostatecznie w dwóch ostatnich akcjach skuteczniejsi okazali się siatkarze z Jastrzębia-Zdroju. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Grzegorz Kosok 25:23.
Jastrzębianie poszli za ciosem i w trzeciej części półfinału Pucharu Polski dość szybko narzucili rywalom swój rytm gry. W polu serwisowym ręki nie zwalniał Kosok 12:6. Po stronie zespołu z Jastrzębia dobrze funkcjonował każdy element siatkarskiego rzemiosła 14:6. Siatkarze ONICO nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby przełamać przeciwników. Na nic zdały się zmieny w szegrach stołecznej drużyny. Kolejną świetną serią, bardzo mocnych zagrywek popisał się Fromm 18:8. Jastrzębki Węgiel do końca seta utrzymał bardzo dobrą dyspozycję sportową 21:11 Wygrał w tej partii do 14 i awansował do niedzielnego finału.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=28105
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?mID=28105&ID=1056&Page=S\
Powrót do listy