Puchar Polski: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:0
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:12, 25:17, 25:15) w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski, który w piątek rozpoczął się we Wrocławiu. Kędzierzynianie od dawna powtarzają, że chcą aby Puchar Polski wrócił do Kędzierzyna. Pokonując jastrzębian zrobili pierwszy krok w tym kierunku. W półfinale turnieju zmierzą się ze zwycięzcą meczu Cerrad Czarni Radom - LOTOS Trefl Gdańsk. MVP spotkania został wybrany Dawid Konarski.
Pierwszą partię ćwierćfinałowego spotkania znacznie lepiej rozpoczęli kędzierzynianie, którzy dzięki dobrej grze w ataku oraz w bloku szybko objęli prowadzenie (3:1). Jastrzębianie nie złożyli broni i starali się odrobić straty. Jednak chwilę przed pauzą Maciej Muzaj nie przebił się przez podwójny blok ZAKSY, która tym samym objęła prowadzenie (8:5). Po wznowieniu warunki gry zaczęli dyktować siatkarze z Kędzierzyna. Na kolejnej przerwie, dzięki wysokiej skuteczności w ataku Dawida Konarskiego oraz obronie wyszli na sześciopunktowe prowadzenie (16:8). Jastrzębianie w żaden sposób nie potrafili się przeciwstawić dobrze grającym rywalom. Wygraną w tym secie przypieczętował Sam Deroo, atakując skutecznie z drugiej linii (25:12).
Podopieczni Ferdinando de Giorgi podbudowani wygraną, kolejną rozpoczęli z wysokiego „c”. Wysoka skuteczność w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła zapewniła im prowadzenie (8:3). Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla mieli spore problemy z dokładnym przyjęciem, a co za tym szło z atakiem (5:12). Kiedy wydawało się, że ta partia zakończy się podobnie jak wcześniejsza do gry włączyli się podopieczni Marka Lebedewa. Dzięki serii zagrywek Michała Masnego i dobrej obronie w polu zniwelowali stratę do jednego oczka (11:12). Natomiast w tym fragmencie gry kędzierzynianie zaczęli popełniać proste błędy - głównie w ataku. Jednak szybko się odbudowali i jeszcze przed drugą przerwą techniczną odskoczyli na cztery oczka (16:12), a chwilę później było już (18:12). Tak wypracowanej przewagi siatkarze z Opolszczyzny nie dali sobie już wydrzeć z rąk. Tę część meczu pewnym atakiem z prawego skrzydła zakończył Konarski (25:17).
Set numer trzy podobnie jak wcześniejsze znacznie lepiej rozpoczęli siatkarze ZAKSY, którzy dość szybko objęli prowadzenie (8:6). W dalszej części partii gra układała się pod ich dyktando (16:9). Niestety zespół z Jastrzębia nie miał żadnych argumentów, żeby przeciwstawić się przeciwnikom. Na niewiele zdały się przerwy na żądanie, czy zmiany w składzie. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie wygrała trzecią odsłonę meczu do 15 i awansowała do półfinału Pucharu Polski, w którym zmierzy się ze zwycięzcą meczu Cerrad Czarni Radom – LOTOS Trefl Gdańsk.
Statystyki do meczu: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?mID=26442&ID=1038