Puchar Świata: Polska - Iran 3:0
Polska pokonała w Hiroszimie Iran 3:0 (25:18, 25:18, 25:16) w meczu jedenastej i ostatniej kolejki turnieju o Puchar Świata. Biało-czerwoni zajęli drugie miejsce. Wygrała Brazylia.
Pierwszą zagrywkę zepsuł Milad Ebadipour. Polacy wykorzystali dobrą grę w obronie i dzięki udanym kontratakom Wilfredo Leona wyszli na prowadzenie 5:1. Po zablokowaniu Macieja Muzaja było 5:3. Autowy atak Gholamiego dał naszym siatkarzom cztery punkty przewagi na pierwszej przerwie technicznej. Po powrocie na boisko Muzaj skończył atak zza trzech metrów. Irańczycy nie oddawali pola i na drugiej przerwie technicznej przegrywali tylko trzema punktami. Po powrocie na boisko Fabian Drzyzga zagrał asa, a Michał Kubiak zablokował atak zza trzech metrów. Wilfredo Leon nie chciał być gorszy i zdobył dwudziesty punkt blokiem na lewym skrzydle. Po ofiarnej obronie Karola Kłosa i kontrze Leona było 22:15. Seta zakończył atakiem z lewego skrzydła Artur Szalpuk.
Po zmianie stron pierwsze przełamanie serwisu nastąpiło po ataku w siatkę Irańczyka, a po bloku Leona było5:2. Nasz przyjmujący dołożył kolejny punkt dynamicznym atakiem w kontrze z lewego skrzydła. Po asie Esfandiara było 6:4. Pierwsza przerwa techniczna odbyła się po udanym ataku Michała Kubiaka i trzypunktowej przewadze naszych siatkarzy. Irańczycy doprowadzili do remisu po 8. Po błędzie Macieja Muzaja Irańczycy po raz pierwszy w tym meczu objęli prowadzenie. Leon atakiem na pojedynczym bloku odzyskał prowadzenie, a po chwili skopiował akcję i było 13:11. Atak Macieja Muzaja zza trzech metrów dał trzypunktową przewagę na drugiej przerwie technicznej. W kolejnych akcjach Polacy nie popełniali błędów w ataku, a seta zakończyli efektownym potrójnym blokiem.
Po trzech krótkich akcjach nasi siatkarze zbudowali przewagę na początku ostatniej partii. W kolejnej, bardzo długiej wymianie zakończonej atakiem Muzaja zdobyli czwarty punkt. Nasz atakujący zaserwował asa na 6:1. Po zepsutej zagrywce Polacy prowadzili czterema punktami na pierwszej przerwie technicznej. Seria bloków naszych skrzydłowych dała przewagę 10:4. Po błędzie dotknięcia siatki Irańczyków nasi siatkarze prowadzili 14:8. Po drugiej przerwie technicznej, na której osiągnęliśmy osiem punktów przewagi Polacy nie zwolnili tempa. Na boisku pojawili się kolejni zawodnicy, a poziom gry nie spadał. Ostatnią piłkę na wagę drugiego miejsca w Pucharze Świata zdobyliśmy po zepsutej zagrywce rywali.
Szczegóły: http://worldcup.2019.fivb.com/en/men/schedule/10471-Poland-Iran