Puchar Świata: Polska - Japonia 3:1
Polska pokonała Japonię 3:1 (25:23, 25:17, 19:25, 25:17) w drugim meczu Pucharu Świata w Fukuoka. Nasz zespół ma już na swoim koncie dwa zwycięstwa. Dzień wcześniej wygrał z Tunezją 3:0. Czwartek będzie dniem przerwy w turnieju. W piątek natomiast Polacy zagrają z Amerykanami. Początek o godzinie 8.00, transmisja na antenie Polsatu Sport.
Mistrzowie świata od zwycięstwa rozpoczęli rywalizację w Pucharze Świata. W inagurującym spotkaniu pokonali bez straty seta Tunezyjczyków. Biało-czerwoni w środę po przeciwnej stronie siatki mieli zdecydowanie bardziej wymagającego przeciwnika - Japonię, gospodarza turnieju.
- Mamy świadomość tego, że japoński zespół to zdecydowanie bardziej wymagający rywal, niż Tunezja. Staraliśmy się przygotować do tego meczu najlepiej, jak to możliwe - powiedział Bartosz Kurek, atakujący reprezentacji Polski.
Pierwszą partię spotkania na ataku rozpoczął właśnie wspomniany Kurek, który powrócił do kadry narodowej po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją pleców. Za rozegranie odpowiadał Grzegorz Łomacz. Na przyjęciu pojawił duet Bartosz Kwolek i Piotr Łukasik. Z kolei na środku siatki zagrał Bartłomiej Lemański oraz Norbert Huber, a na libero Jakub Popiwczak. Tego seta od skutecznego ataku ze środka rozpoczął Huber 1:0. Chwilę później dobrym atakiem popisał się Kurek 2:0. Biało-czerwoni od początku nie wstrzymywali ręki w polu serwisowym 4:1. Na lewym ataku dobrze spisywał się również Łukasik 6:4 i 8:6. W dalszej części zespoły grały dość równo. Na drugiej przerwie technicznej minimalnie lepsi byli Polacy 16:15. Końcówka premierowej odsłony meczu była wyrównana. Przez moment na prowadzenie wysunęli się gospodarze. Jednak ostatnie słowo należało do Polaków. Wygraną efektywnym atakiem po skosie z lewego skrzydła przypieczętował Rafał Szymura 25:23.
Trener Vital Heynen podjął decyzję, że Szymura od początku drugiego seta będzie grał w wyjściowej szóstce. Zastąpił on w przyjęciu Łukasika. Jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną nasz zespół wypracował dwa oczka przewagi 8:6. Po wznowieniu gry serią świetnych zagrywek popisał się Kwolek 12:7. Japończycy mieli bardzo duże problemy, żeby poradzić sobie z przyjęciem serwisów naszego mistrza świata. Biało-czerwoni w pełni kontrolowali grę w tym secie 16:8. Gospodarze natomiast nie wystrzegali się prostych błędów. Na nic zdały się zmiany w składzie reprezentacji Japonii 8:19. Ostatni punkt w tej partii po skutecznej kiwce zdobył Huber 25:17.
Trzeci set zaczął się od dużo lepszej gry Japonii. Dość szybko objął prowadzenie 8:4. W tej sytuacji trener polskiej drużyny zdecydował o zmianie przyjmującego - miejsce Kwolka zajął Artur Szalpuk 5:8. W tym fragmencie gry Polscy zawodnicy niestety nie wysrzegali się prostych błędów 5:10. Nasz zespół nie miał zamiaru się poddać bez walki. Dobra zagrywka Hubera pozwoliła biało-czerwonym zniwelować stratę do trzech oczek 8:11 i 9:12. W połowie seta mistrzowie świata dzięki dobrej grze na siatce, blokowi i taktycznej zagrywce Szymury tracili do Japończyków tylko jeden punkt 12:13. Jednak chwilę później gospodarze ponownie wypracowali kilka oczek przewagi 18:15. Drużyna z Kraju Kwiątnącej Wiśni nie wypuściła już z rąk prowadzenia. Tę partię wygrała pewnie 25:19.
Kolejnego seta obie drużny rozpoczęły od równej gry punkt za punkt 4:4. Jednak należało podkreślić, że Japończycy z akcji na akcję byli coraz skuteczniejsi i widać było, że na boisku czują się coraz pewniej 5:4. Na szczęście w polskiej drużynie zaczął funkcjonować blok 8:5. Do tego, dzięki dobrej serii zagrywek Kurka, nasza drużyna odskoczyła na kilka oczek 14:8. Z kolei w ataku na skrzydle nie do zatrzymania był Szapluk 16:8. Zespół Japonii podobnie, jak to miało miejsce w drugim secie nie potrafił znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych biało-czerwonych 9:16. Polska do końca utrzymała odpowiednią koncentrację i pewnie zwyciężyła 25:17, a wygraną skutecznym atakiem z lewego skrzydła przypieczętował Kwolek.
Czwartek będzie dniem przerwy w turnieju. Rywalizacja zostanie wznowiona w piątek. Tego dnia reprezentacja Polski zagra ze Stanami Zjednoczonymi. Początek meczu o godzinie 8.00, transmisja na antenie Polsatu Sport.
Statystyki meczu: http://worldcup.2019.fivb.com/en/men/schedule/10421-poland-japan/post