Puchar Świata: Polska - Kanada 3:0
Polska pokonała w Hiroszimie Kanadę 3:0 (25:23. 26:24, 25:20) w meczu dziesiątej kolejki spotkań rozgrywek o Puchar Świata.
W pierwszej akcji Polacy popełnili błąd czterech odbić. Kanadyjczycy zrewanżowali się przekroczeniem środkowej linii. Po asie serwisowym Macieja Muzaja było 5:2. Po zepsutej zagrywce Barnesa było 8:7 i przerwa techniczna. Po powrocie na boisko zaatakował skutecznie Marshall. Wilfredo Leon skontrował z lewego skrzydła na 11:9. Na drugiej przerwie technicznej prowadziliśmy jednym punktem. Jakub Kochanowski zdobył kolejny punkt blokiem, Maciej Muzaj zrobił to samo w kolejnej akcji. Przy zagrywce Eppa Kanadyjczycy zdobywają cztery punkty z rzędu i po raz pierwszy w meczu obejmują prowadzenie 18:19. Odzyskujemy je potrójnym blokiem na prawym skrzydle. Atak po bloku Śliwki dał nam dwupunktowe prowadzenie i pierwszą piłkę setową. Seta kończy zepsuta zagrywka Barnesa.
Drugiego seta otwierają skutecznym atakiem Kanadyjczycy. Powiększyli przewagę blokując Aleksandra Śliwkę na lewym ataku. Kuba Kochanowski zablokował Demyanenkę i było po 6. Vernon – Evans atakiem z lewego skrzydła zmusił oba zespoły do zejścia na pierwszą przerwę techniczną przy jednopunktowym prowadzeniu naszych rywali. Autowy atak Muzaja tę stratę powiększył. Śliwka wyrównuję wynik na po 12 atakiem z lewego skrzydła. Po kolejnej udanej akcji naszego przyjmującego trener Kanadyjczyków poprosił o czas. Barnes asem serwisowym odzyskuje prowadzenie. Kanadyjczycy utrzymali jeden punkt przewagi do drugiej przerwy technicznej. Demyanenko zaserwował asa na 17:20. Polacy odrabiają punkt blokując Marshalla. Po kontrze Szalpuka był remis po 22, a po autowym ataku Marshalla wyszliśmy na prowadzenie. W grze na przewagi więcej zimnej krwi zachowali nasi siatkarze kończąc seta udanym potrójnym blokiem.
Trzecią partię rozpoczął skutecznym atakiem z przechodzącej piłki Demyanenko. Po asie serwisowym Macieja Muzaja było 4:2, a po autowym ataku Vernona - Evansa zdobyliśmy piąty punkt. Po potrójnym bloku na Barnesie Polacy mieli trzy punkty przewagi i pierwszą przerwę techniczną. Po kiwce Eppa Kanadyjczycy doprowadzają do remisu po 10. Artur Szalpuk zatrzymał pojedynczym blokiem Marshalla i było 13:11. Karol Kłos zrobił to samo z Vernonem – Evansem poprawiając wynik na 15:12. Po kontrze Demyanenki z przesuniętej krótkiej był remis po 19. Artur Szalpuk udanie skontrował z lewego skrzydła na 21:19. Kłos zablokował atak ze środka. Kanadyjczycy nie wykorzystali kontry i było 23:20. Atak w siatkę Demyanienki dał Polakom pierwszą piłkę meczową. Spotkanie zakończył blokiem Artur Szalpuk
Szczegóły: http://worldcup.2019.fivb.com/en/men/schedule/10465-Poland-Canada