Radosław Panas: kontuzja Meto zweryfikowała nasze plany
Trzy dni przed startem rozgrywek PlusLigi, Hotel Wileński gościł na konferencji prasowej dziennikarzy i przedstawicieli klubu Indykpol AZS.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie zorganizowane dla dziennikarzy tuż przed startem nowego sezonu. Spotkanie z mediami rozpoczął prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM – Mariusz Szyszko. Prezes szybko przeszedł do konkretów i pokrótce omówił nowy zespół na nowy sezon PlusLigi.
— Pragnę zwrócić Państwa uwagę na wiek naszego zespołu – zwrócił się do mediów prezes Mariusz Szyszko. — Trochę się uśmiechnęliśmy do siebie kiedy zauważyliśmy, że nasz najstarszy zawodnik trzy miesiące temu skończył 30 lat. Reszta siatkarzy to rocznik około ’90. Skład naszego zespołu jest tak dobrany, że większość zawodników ma kilkuletnie kontrakty. Mam nadzieję, że większość z nich pozostanie w naszym klubie na dłużej.
Prezes Szyszko odniósł się również do kontuzjowanych zawodników.
— Metodi Ananiew jest już po operacji rekonstrukcji ścięgna Achillesa. Czeka go teraz wielomiesięczna rehabilitacja. Piotr Łukasik mam nadzieję, że w przeciągu kilku miesięcy dołączy do zespołu. Przyznam szczerze, że trochę wyhamowaliśmy z jego rehabilitacją, ponieważ po konsultacjach z lekarzami uznaliśmy, że najważniejsze jest zdrowie Piotra Łukasika, najmłodszego naszego zawodnika. Jestem przekonany, że od nowego roku kalendarzowego ten zawodnik będzie w stanie pomóc naszej drużynie.
Na konferencji prasowej obecny był trener Indykpolu AZS Olsztyn – Radosław Panas. Szkoleniowiec olsztyńskich siatkarzy przywitał się z dziennikarzami z małym sentymentem.
— Miło jest mi Państwa poznać, choć na pewno znamy się z siatkarskich boisk. Do hali Urania przyjeżdżam już od 1984 roku, będąc jeszcze juniorem a później, grając w AZS Częstochowa. Z pewnością znamy się bardzo dobrze, ale będziemy mieli okazję poznać się jeszcze lepiej.
Trener Radosław Panas przyznał, że wszystkie elementy odnośnie drużyny były już poukładane i nawet zaczęły dobrze funkcjonować. Niestety, kontuzja Metodiego Ananiewa wymusiła przemeblowanie w składzie.
— Nieszczęsna sobota, kiedy to Meto doznał urazu, zweryfikowała nasze plany, przygotowania i koncepcję gry. Szybko zrobiłem roszady w zespole i tak też trenowaliśmy, trenujemy i będziemy trenować aż do pierwszego meczu w sezonie. Mam dwie koncepcję, które trenuję i będę sprawdzał w meczowym boju. Pierwszą opcją jest przesunięcie atakującego Łukasza Szarka na przyjęcie, bądź też wprowadzenie młodego Jakuba Urbanowicza na tę samą pozycję. Jak to wyjdzie? Okaże się w boju. Tak naprawdę miałem tylko jeden mecz, by to sprawdzić. Czasu nie zostało za wiele, ale myślę, że szybko to zacznie dobrze funkcjonować. Chłopaki czują swoją szansę, bardzo dobrze pracują, chcą się pokazać, chcą grać.
Na spotkanie z dziennikarzami przybył również nowy kapitan zespołu - Guillermo Hernán, który przyznał, że bycie przywódcą tego zespołu jest dla niego ogromnym wyróżnieniem i powodem do ogromnej dumy.
— Nasz zespół to młoda drużyna, oczywiście poza mną, bo jestem już stary (śmiech). Chłopaki są młodzi, ale z ogromnymi talentami. Oczywiście potrzebują dużo cierpliwości i spokoju, by dojrzeć do prawdziwej gry w PlusLidze, ponieważ poziom niektórych zawodników i drużyn jest bardzo wysoki, dlatego też będzie im na pewno ciężko. Jako kapitan postaram się im pomóc. Postaram się być jak najlepszym kapitanem, bo jestem dumny z tego, że mogę pełnić tę rolę w takiej drużynie jak Indykpol AZS Olsztyn.
Nowy sezon 2012/2013 zostanie zainaugurowany w Rzeszowie, gdzie mistrz Polski podejmie właśnie nasz zespół Indykpol AZS Olsztyn. Początek spotkania o godzinie 14.30, a transmisję z tego spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport i Polsat Sport News.
Pierwszy mecz w hali Urania zostanie rozegrany 13 października o godzinie 17.00. Przeciwnikiem Indykpolu AZS Olsztyn będzie Wkręt-met AZS Częstochowa.