Rafael Redwitz: wreszcie zaczyna się poważne granie
- Do Radomia jedziemy po zwycięstwo. Ważne jest, żeby dobrze zacząć sezon ale spodziewam się trudnej dla nas przeprawy. Jadar może okazać się niebezpiecznym przeciwnikiem tym bardziej przed własną publicznością. Bardzo dobrze prezentowali się w przedsezonowych meczach i mają trenera, który zna nasze realia i systemy gry. Zapowiada się trudny mecz - mówi przed niedzielnym pojedynkiem w Radomiu, rozgrywający Asseco Resovii, Rafael Redwitz
PlusLiga: - Jakie odczucia przed debiutem w polskiej lidze?
Rafael Redwitz: - Jestem zadowolony, że wreszcie to się zaczyna, bo długo już na tę inaugurację czekałem. Wreszcie zaczyna się poważne granie. Graliśmy co prawda sporo sparingów, które obserwowało dużo kibiców, ale mecze o stawkę, punkty to coś innego. Oczywiście mamy duże oczekiwania przed tym sezonem i mam nadzieję, że będzie on dla nas udany.
- Czy czujesz się już w 100 procentach zgrany z zespołem?
- Myślę, że rozumiemy się dobrze. Są miedzy nami dobre relacje na boisku i poza nim. Wszyscy cały czas pracujemy z dużym poświęceniem na treningach. Oczywiście jest jeszcze wiele rzeczy do poprawienia tak więc można powiedzieć, że daleko jeszcze do pełnej perfekcji. Z dnia na dzień jednak jest coraz lepiej i na pewno zmierzamy dobrą drogą. Widać postęp od początku przygotowań w naszej grze. Bardzo dużo pracowaliśmy - i nadal. to czynimy - nad współpracą obrony z blokiem . Może to nie jest jeszcze perfekcja, ale pod tym względem poczyniliśmy spory postęp.
- Co będzie największym atutem Asseco Resovii w tym sezonie?
- To dopiero początek i ciężko tak jednoznacznie już teraz powiedzieć. Na pewno drużyna jest zbalansowana. Na pierwszy rzut oka nie widać jakichś słabszych punktów, ale też jasno nie można stwierdzić, które będą najmocniejsze. W każdym elemencie stać nas na bardzo dobrą grę, ale nie można jeszcze powiedzieć, który z nich będzie tym fundamentalnym. Myślę, że to co uczyni nas mocnymi to fakt, że w każdym elemencie możemy grać na równym poziomie, a nie np. w jednym bardzo dobrze, a w innym słabiej.
- Mimo, że jest to dla ciebie debiutancki sezon w PlusLidze to zespół z Radomia znasz bardzo dobrze. Nie tak dawno dwa razy spotkaliście się z Jadarem w kontrolnych meczach…
- W zespole tym nie było zbyt wielu zmian w porównaniu z poprzednim sezonem i już stanowią zgrany kolektyw. Rozpoczęli przygotowania dużo wcześniej niż my. Grali bardzo dobrze w towarzyskich meczach pokazując swój potencjał. My też teraz prezentujemy się lepiej niż podczas turnieju w Krośnie kiedy nas pokonali 3-0. U siebie będą naprawdę groźni. Musimy być bardzo uważni i skoncentrowani.