Remis w sparingu Aluronu Virtu CMC Zawiercia z MKS-em Będzin
Nietypowym jak na siatkówkę wynikiem, bo remisem 2:2, skończył się drugi przedsezonowy mecz kontrolny Aluron Virtu CMC Zawiercie. Rywalem Jurajskich Rycerzy był MKS Będzin.
Pierwszy sparing we własnej hali przyciągnął na trybuny sporą grupę kibiców, liczniejszą niż… widownia niejednego spotkania trwających właśnie mistrzostw Europy.
W porównaniu z pierwszym sparingiem z GKS-em Katowice w wyjściowym składzie zaszły dwie zmiany. Mateusz Malinowski zastąpił Grzegorza Boćka, a w miejsce Łukasza Swodczyka wyszedł Marcin Kania. Pierwszy set był bardzo wyrównany, obie ekipy zdobywały punkty ze wszystkich stref i długo żadna z nich nie potrafiła wypracować sobie przewagi. W końcówce to Jurajscy Rycerzy byli jednak skuteczniejsi i wygrali do 21. Pierwszy set był bardzo wyrównany, obie ekipy zdobywały punkty ze wszystkich stref i długo żadna z nich nie potrafiła wypracować sobie przewagi. W końcówce to Jurajscy Rycerze byli skuteczniejsi i wygrali do 21.
W drugiej partii gospodarze od samego początku zaczęli mozolnie budować przewagę, który w pewnym momencie zbliżyła się nawet do 10 punktów. Na boisku pojawił się Łukasz Swodczyk i mocno wsparł w ataku Mateusza Malinowskiego, a to pozwoliło wygrać seta 25:18.
Po trzyminutowej przerwie w grze Aluron Virtu CMC coś się zacięło i MKS szybko zyskał kilkupunktową przewagę. Ciężar gry na barki próbował wziąć Grzegorz Bociek, który zastąpił „Malinę” na ataku, ale po stronie rywali szalał Rafał Faryna. To oraz serie punktowe przy zagrywkach Davida Sossenheimera i Jana Fornala pozwoliły gościom wygrać aż do 16.
W czwartym, ostatnim secie (tak umówili się obaj trenerzy) Dominik Kwapisiewicz wystawił trenujących z drużyną pod nieobecność reprezentantów Łukasza Makowskiego, Klaudiusza Głowackiego i Dominika Urbańskiego. Mimo bardzo odmłodzonej linii przyjęcia Jurajscy Rycerze utrzymywali dystans, w czym pomogła seria zagrywek Marcina Walińskiego. Końcówka padła jednak łupek będzinian, którzy wygrali 24:26. Tym samym mecz zakończył się remisem 2:2.
Aluron Virtu CMC Zawiercie – MKS Będzin 2:2 (25:21, 25:18, 16:25, 24:26)
Aluron Virtu CMS: Kania (4), Masny, Waliński (16), Gawryszewski (6), Malinowski (10), Ferens (6), Andrzejewski (l) oraz Swodczyk (8), Bociek (7), Makowski (1), Głowacki (2), Urbański (l)
MKS: Buczek (2), Faryna (20), Gunia (4), Dryja (4), Sossenheimer (12), Sobański (8), Potera (l) oraz Schmidt (7), Fornal (2), Superlak i Macheta (l)