Reprezentacja Polski w ćwierćfinale mistrzostw świata
Tak jak było do przewidzenia w ćwierćfinale mistrzostw świata Polska zagra z USA. Nasza reprezentacja awansowała bez problemów, a jej rywal po siatkarskim horrorze.
W mistrzostwach świata zaczęła się faza pucharowa i prawdziwe emocje. Już pierwszych meczach 1/8 było dużo walki i ani jednego wyniku 3:0. W sobotę w opałach byli Słoweńcy i Włosi, którzy potrzebowali czterech setów, by pokonać Niemców i nieobliczalnych Kubańczyków. Pierwsze niedzielne spotkanie w hali w Gliwicach rozgrzało kibiców, bo Amerykanie, zdecydowani faworyci, męczyli się z Turcją, a o ich awansie do ćwierćfinału zdecydowała dopiero końcówka tie-breaka.
Tunezja tylko na początku sprawiała problemy polskim siatkarzom, którzy nie mogli odskoczyć na więcej niż dwa punkty. Rywale dzięki kontratakom odrabiali straty. Ostatni raz doprowadzili do remisu na 13:13. Wtedy jednak Polacy zaczęli dużo lepiej serwować, dzięki czemu ich prowadzenie zwiększało się, aż osiągneło się pięć punktów (21:16). W sumie w pierwszym secie nasza reprezentacja miała pięć asów przy tylu samo pomyłkach. Prowadzenie w meczu objęła grając spokojnie i testując różne formy ataku. M.in. wyjątkowo często Marcin Janusz wystawiał na środek drugiej linii.
Za to drugi set zaczął się od niewielkich pomyłek Bartosza Kurka i Aleksandra Śliwki (0:2). Tym razem jednak Polacy szybko odskoczyli, a stało się to za sprawą mającego dobry dzień w polu zagrywki Jakuba Kochanowskiego. Zaczął działać blok, od którego siatkarze z Tunezji odbijali się, czasami boleśnie, gdy piłka trafiała kogoś w głowę.
Trochę emocji było dopiero w trzecim secie. Polska zaczęła od wyraźnego prowadzenia, lecz rywale zbliżyli się na punkt. To było jednak wszystko, na co reprezentanci Polski pozwolili Tunezji. Przewaga szybko urosła do czterech punktów (21:17), a kibiców rozgrzały dwie długie akcje. Zwłaszcza ta, po której Tomasz Fornal zdobył 22. punkt.
W czwartek o godzinie 21. Polacy zmierzą się z Amerykanami o awans do ćwierćfinału mistrzostw świata.
Polska - Tunezja 3:0 (25:20, 25:15, 25:20)
Polska: Janusz, Śliwka, Kochanowski, Kurek, Semeniuk, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Łomacz, Kłos, Fornal, Kwolek.
Tunezja: Ben Simene, Karamosli, Mbareki, Nagga, Bouguerra, Kadhi, Korbolski (libero) oraz Bennour, Ben Tahar.
Wszystko o meczu: https://bit.ly/3QcRScx