Resovia prowadzi w walce o złoto
W trzecim meczu play off o złoty medal mistrzostw Polski Asseco Resovia Rzeszów pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:20, 25:22, 25:20). MVP: Grzegorz Kosok. W serii do trzech zwycięstw prowadzą rzeszowianie 2:1.
Gracze Resovii rozegrali kapitalne zawody i nie pozwolili gościom z Kędzierzyna-Koźla rozwinąć skrzydeł. Pierwsza partia od początku należała do miejscowych. Skuteczny w ataku był Zbigniew Bartman, który niemiłosiernie dziurawił blok ZAKSY. Obrońcy mistrzowskiego tytułu od stanu 7:5 błyskawicznie odskoczyli na 15:7. Kędzierzyński zespół odrobił część strat, gdy Felipe Fonteles posłał asa, a za moment wykorzystał kontratak (15:11). Jednak było to za mało na Resovię, która kilkupunktowe prowadzenie utrzymała do końca.
Kiedy na początku kolejnego seta kędzierzynianie objęli prowadzenie 3:0 wydawało się, że złapali swój rytm. Jednak rywale przetrzymali atak ZAKSY i odrobili straty. Olieg Achrem zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki i był remis po 11. Rozgorzała twarda walka. Po drugiej przerwie technicznej goście odskoczyli na dwa punkty (18:16), gdy dwa ataki skończył Fonteles. I wtedy nasi zupełnie stanęli. Resovia wygrała pięć kolejnych akcji i zrobiło się 21:18. Trzypunktowej straty ZAKSA już nie odrobiła.
Jeszcze na początku trzeciej odsłony zespół z Kędzierzyna-Koźla dotrzymywał kroku przeciwnikowi. Asseco objęło prowadzenie 3:1, ale za moment było 5:3 dla ZAKSY. Goście prowadzili do stanu 9:8, kiedy to Michał Ruciak zaliczył asa serwisowego. Ale na drugiej przerwie to rzeszowianie mieli trzy oczka przewagi. Po wznowieniu wygrali dwie kolejne akcje i prowadzili już 18:13. Cień szansy na odwrócenie losów spotkania pojawił się, gdy na potrójny blok gości nadział się Bartman i podopieczni Daniela Castellaniego tracili tylko trzy punkty (17:20). Resovia nie złamała się jednak. Wygrała dwie kolejne piłki, a mecz zakończył Achrem.
W rywalizacji do trzech zwycięstw zespół z Rzeszowa prowadzi 2:1. Kolejny pojedynek w hali „Podpromie” odbędzie się w niedzielę o godz. 20. Jeśli ZAKSA wygra, to piąte, decydujące o tytule mistrzowskim spotkanie, rozegrane zostanie w Kędzierzynie-Koźlu.
Resovia: Zagumny, Fonteles, Ruciak, Możdżonek, Wiśniewski, Rouzier, Gacek (l) - Pilarz, Kapelus, Gladyr, Nogueira
ZAKSA: Tichacek, Akhrem, Lotman, Nowakowski, Kosok, Bartman, Ignaczak (l) - Schoeps, Perłowski