RetroPlusLiga (2014/15): Asseco Resovia znów na tronie
Siatkarze Asseco Resovii po roku przerwy znów zdobyli złoto PlusLigi. To siódmy w historii tytuł mistrza Polski ekipy z Rzeszowa, a trzeci w ostatnich czterech latach. Zaskakujący Lotos Trefl Gdańsk wywalczył srebro.
– Moje marzenie się spełniło i jestem bardzo szczęśliwy. Od początku sezonu wszyscy mówiliśmy o tym, że naszym celem jest wywalczenie tego trofeum. Teraz możemy być dumni, że nasze plany stały się rzeczywistością. To niesamowite uczucie! – mówił po finałach Marko Ivović, przyjmujący Asseco Resovii, która w play-off odniosła komplet zwycięstw, a w sezonie zasadniczym wygrała 22 z 26 meczów.
– Ten sezon był znakomity także dlatego, że zagraliśmy w finale Ligi Mistrzów. Puchar Polski kompletnie nam nie wyszedł i to jest nasza jedyna porażka. A mistrzostwo Polski to taka wisienka na torcie całego sezonu, który dla mnie był bardzo długi i bardzo ciężki. Miałem już go dość, ale najważniejsze, że tak go zakończyliśmy. Stworzyliśmy drużynę i graliśmy bardzo przyjemną dla oka i efektywną siatkówkę – mówił Fabian Drzyzga, rozgrywający Asseco Resovii.
– PlusLiga jest jedną z najlepszych lig w Europie, dlatego zdobycie mistrzostwa Polski ma szczególny smak. Patrząc z tej perspektywy, osiągnęliśmy bardzo wiele. W każdych rozgrywkach doszliśmy do ścisłego finału. Pewnie mogło być jeszcze lepiej, ale odnieśliśmy duży sukces i myślę, że gdyby nam ktoś przed sezonem powiedział, że będziemy grali w finale Ligi Mistrzów i zdobędziemy mistrzostwo Polski, to wzięlibyśmy taki wynik w ciemno, bez żadnych wątpliwości – stwierdził Ivović.
W walce o złoto ekipa trenera Andrzeja Kowala nie pozostawiła złudzeń, kto jest najlepszy. Pokonała 3:0, 3:2 i 3:1 Lotos Trefl Gdańsk. Srebrni medaliści, mimo porażki w finale, też nie ukrywali zadowolenia z bardzo udanego sezonu. Oprócz wicemistrzostwa Polski, zespół trenera Andrei Anastasiego zdobył Puchar Polski (pokonał w finale Asseco Resovię) i zapewnił sobie prawo gry w Lidze Mistrzów.
– Nie ma co się oszukiwać, przed sezonem nasze cele były trochę inne niż zdobycie Pucharu Polski i walka w finale PlusLigi. Mieliśmy awansować do play-off i walczyć o piąte miejsce. To, co zrobiliśmy, jest naprawdę niesamowite. Cudowna sprawa osiągać takie sukcesy z tak walecznym zespołem, jak Lotos Trefl. To, co już zrobiliśmy na początku sezonu, wydawało się niemal nierealne, a my to jeszcze przekuliśmy w coś wymiernego – cieszył się Wojciech Grzyb.
– Przepis na sukces to przede wszystkim zbudowanie dobrej chemii w ekipie. Ludzkiej, a więc w relacjach w drużynie, ale też chemii technicznej, widocznej na boisku. Wyznaczyliśmy sobie plan, znaleźliśmy do niego klucz, który musieliśmy wykorzystać. Panuje u nas naprawdę dobra atmosfera, co jest bardzo ważne, bo kiedy pojawiają się trudne momenty, potrafimy sobie z nimi poradzić – wyjaśniał trener Anastasi. – Wyniki, jakie osiągnęliśmy w tym sezonie, są i dla mnie niespodzianką. Pomysł, jaki miałem na początku rozgrywek, nie zakładał awansu do finału PlusLigi, zwłaszcza po poprzednim w niej występie, kiedy Lotos zajął dziesiąte miejsce. Staraliśmy się być drużyną, która oscylowałaby wokół piątego miejsca. Najważniejszą rzeczą jest to, że cały czas staraliśmy się wierzyć w naszą pracę i chcieliśmy osiągnąć najwięcej jak się da – stwierdził włoski szkoleniowiec rewelacji rozgrywek z Gdańska. W półfinale Lotos Trefl wyeliminował świetnie spisującą się przez większą część sezonu PGE Skrę Bełchatów, która jednak na finiszu wyraźnie gasła.
TABELA RUNDY ZASADNICZEJ PLUSLIGI
Zespół Mecze Pkt Sety
1. Asseco Resovia 26 67 72:26
2. PGE Skra Bełchatów 26 64 70:22
3. Lotos Trefl Gdańsk 26 54 64:39
4. Jastrzębski Węgiel 26 52 62:39
5. Cuprum Lubin 26 50 62:42
6. Transfer Bydgoszcz 26 50 58:42
7. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 26 45 53:41
8. Cerrad Czarni Radom 26 34 45:52
9. Politechnika Warszawska 26 32 44:58
10. Indykpol AZS Olsztyn 26 23 36:63
11. BBTS Bielsko-Biała 26 22 33:63
12. Effector Kielce 26 19 31:67
13. AZS Częstochowa 26 18 30:65
14. Banimex Będzin 26 16 29:70
Obowiązywała punktacja: 3 pkt za wygraną 3:0 i 3:1, 2 pkt za wygraną 3:2, 1 pkt za porażkę 2:3, 0 pkt za przegraną 1:3 i 0:3; awans do play-off: 1–8.; nikt nie spadał.
FAZA PLAY-OFF
{I RUNDA}
[O udział w walce o miejsca 5–12. (dwumecz):]
AZS Politechnika Warszawska – Indykpol AZS Olsztyn 2:3, 3:0
MKS Banimex Będzin – BBTS Bielsko-Biała 3:2, 3:0
Effector Kielce – AZS Częstochowa 3:0, 3:0
[O miejsca 1–8.:]
Asseco Resovia – Cerrad Czarni Radom [2–0] (3:2, 3:0)
PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle [2–0] (3:0, 3:0)
Lotos Trefl Gdańsk – Transfer Bydgoszcz [2–0] (3:1, 3:1)
Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin [2–1] (0:3, 3:1, 3:2)
{II RUNDA}
[O miejsca 5–12. (dwumecz):]
AZS Politechnika Warszawska – Cerrad Czarni Radom 1:3, 3:0 (złoty set 15:10)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 2:3, 3:0
Transfer Bydgoszcz – MKS Banimex Będzin 3:1, 3:1
Cuprum Lubin – Effector Kielce 2:3, 3:0
[O miejsca 9-12. (dwumecz):]
Cerrad Czarni Radom – MKS Banimex Będzin 2:3, 3:1
Indykpol AZS Olsztyn – Effector Kielce 3:2, 3:1
[O miejsca 5–8. (dwumecz):]
Transfer Bydgoszcz – AZS Politechnika Warszawska 3:2, 3:0
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Lubin 3:1, 3:0
[O miejsca 1–4.:]
Asseco Resovia – Jastrzębski Węgiel [3–0] (3:1, 3:1, 3:1)
Lotos Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów [3–1] (3:2, 1:3, 3:0, 3:2)
{III RUNDA}
[O 13. miejsce (dwumecz):]
BBTS Bielsko-Biała – AZS Częstochowa 3:1, 0:3 (złoty set 15:11)
[O 11. miejsce (dwumecz):]
MKS Banimex Będzin – Effector Kielce 3:0, 3:1
[O 9. miejsce (dwumecz):]
Cerrad Czarni Radom – Indykpol AZS Olsztyn 3:1, 3:0
[O 7. miejsce (dwumecz):]
Cuprum Lubin – AZS Politechnika Warszawska 3:1, 3:1
[O 5. miejsce (dwumecz):]
Transfer Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3, 3:0 (złoty set 15:12)
[O 3. miejsce:]
PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel [3–2] (3:1, 3:0, 2:3, 2:3, 3:1)
[O 1. miejsce:]
Asseco Resovia – Lotos Trefl Gdańsk [3–0] (3:0, 3:2, 3:1)
KLASYFIKACJA KOŃCOWA
1. Asseco Resovia
2. Lotos Trefl Gdańsk
3 . PGE Skra Bełchatów
4. Jastrzębski Węgiel
5. Transfer Bydgoszcz
6. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
7. Cuprum Lubin
8. Politechnika Warszawska
9. Cerrad Czarni Radom
10. Indykpol AZS Olsztyn
11. Banimex Będzin
12. Effector Kielce
13. BBTS Bielsko-Biała
14. AZS Częstochowa
DRUŻYNY MEDALISTÓW
{Asseco Resovia:} Łukasz Kozub, Paul Lotman (USA), Michał Żurek, Piotr Nowakowski, Lukaš Tichaček (Czechy), Dawid Konarski, Marko Ivović (Serbia), Olieg Achrem (Białoruś/Polska), Marcin Kania, Jochen Schöps (Niemcy), Fabian Drzyzga, Łukasz Perłowski, Rafał Buszek, Russell Holmes (USA), Dawid Dryja, Michał Kozłowski, Krzysztof Ignaczak, Nikołąj Penczew (Bułgaria). [Trener:] Andrzej Kowal.
{Lotos Trefl Gdańsk:} Wojciech Grzyb, Piotr Gacek, Marco Falaschi (Włochy), Przemysław Stępień, Moustapha M'Baye, Sebastian Schwarz (Niemcy), Krzysztof Wierzbowski, Artur Ratajczak, Bartosz Gawryszewski, Murphy Troy (USA), Sławomir Stolc, Mateusz Mika, Damian Schulz, Mateusz Czunkiewicz. [Trener:] Andrea Anastasi.
{PGE Skra Bełchatów:} Mariusz Wlazły, Karol Kłos, Facundo Conte (Argentyna), Andrzej Wrona, Maciej Muzaj, Nicolas Uriarte (Argentyna), Wojciech Włodarczyk, Piotr Badura, Srećko Lisinac, Aleksa Brdjović (obaj Serbia), Kacper Piechocki, Ferdinand Tille (Niemcy), Nicolas Marechal (Francja/Polska). [Trener:] Miguel Falasca.
EKSPERT SEZONU
JACEK KASPRZYK, ówczesny prezes zarządu PLPS
To był znakomity sezon. Śmiem twierdzić, że najlepszy ze wszystkich do tej pory. Głównie dlatego, że aż dwie polskie drużyny zagrały w Final Four Ligi Mistrzów, a ZAKSA dotarła do półfinału Pucharu CEV. Polskie drużyny były widoczne w Europie jak nigdy. W PlusLidze złoto w znakomitym stylu zdobyła Asseco Resovia. Furorę zrobił zespół Lotosu Trefla Gdańsk, który nie tylko dotarł do finału PlusLigi, ale też wywalczył Puchar Polski. Z każdym meczem przybywało ludzi na trybunach Ergo Areny i pod koniec sezonu na spotkaniach gdańszczan zjawiało się ponad 10 tysięcy widzów. Powiększenie PlusLigi należy ocenić pozytywnie. Beniaminkowie nie tylko nie zajęli ostatnich miejsc, ale wręcz pokazali, że należy się z nimi liczyć. To była zmiana na plus. Wierzę, że taka będzie też zmiana systemu rozgrywek w kolejnym sezonie. Każdy mecz będzie ważny i to zapowiada wielkie emocje.
ZESPÓŁ SEZONU (głosowanie wg. „Przeglądu Sportowego”)
Mateusz Mika (Lotos Trefl) – 22 głosy
Fabian Drzyzga (Asseco Resovia) – 20 głosów
Jochen Schöps (Asseco Resovia) – 17 głosów
Piotr Nowakowski (Asseco Resovia Rzeszów) – 16 głosów
Piotr Gacek (Lotos Trefl) – 14 głosów
Dmytro Paszycki (Cuprum Lubin) – 7 głosów
siatkarz sezonu: Jochen Schöps (Asseco Resovia)
najlepszy libero: Piotr Gacek (Lotos Trefl)
GWIAZDA SEZONU
JOCHEN SCHÖPS (Asseco Resovia)
Atakujący Asseco Resovii to czwarty obcokrajowiec i drugi Niemiec, który wygrał ranking „Przeglądu Sportowego”. – Myślę, że ten wybór jest przede wszystkim wyrazem uznania dla gry mojej drużyny, która dobrze funkcjonowała w tym sezonie i osiągała sukcesy – mówi Schöps. – To, że kończyłem wiele piłek w ataku było konsekwencją naszego dobrego przyjęcia, a Fabian często dogrywał mi piłki. Można powiedzieć, że to Fabian wykreował mnie na MVP, bo to on swoim wystawianiem umożliwiał mi zdobywanie punktów. Dzięki jego dobrej grze miałem ułatwione zadanie, bo często atakowałem w prostych sytuacjach. To był mój najlepszy sezon w PlusLidze przede wszystkim dlatego, że grałem dużo i mogłem pokazać swoje umiejętności. Myślę, że byłem w miarę regularny. Jeśli chodzi o postawę całej naszej drużyny, to osiągnęliśmy duży sukces, lecz nigdy nie jest tak, że nie może być lepiej i nie można czegoś poprawić.
LICZBY SEZONU
164 – minuty trwał najdłuższy mecz rozgrywek w którym AZS Politechnika Warszawska przegrała 2:3 (25:21, 21:25, 29:27, 21;25, 12:15) z Transferem Bydgoszcz.
11 tysięcy –widzów obejrzało mecz w łódzkiej Atlas Arenie PGE Skry Bełchatów z Asseco Resovią co było najlepszą frekwencją w sezonie
26 – lat wynosiła średnia wieku zawodnika PlusLigi w sezonie 2014/15.
8 – razy (najwięcej w sezonie) Murphy Troy, atakujący Lotosu Trefla Gdańsk, był nagradzany statuetkami dla najlepszego siatkarza w meczu MVP.
13. – medal mistrzostw Polski a szósty złoty zdobył Krzysztof Ignaczak.