RetroPlusLiga: Piąte złoto do historii
PGE Skra Bełchatów przeszła do historii, wygrywając piąte mistrzostwo Polski z rzędu. W finale bełchatowska drużyna pokonała Asseco Resovię Rzeszów. PlusLiga zaczęła coraz skuteczniej aspirować do miana jednej z najmocniejszych lig w Europie.
– Sezon 2008/09 był dla nas wszystkich bardzo ważny i wyjątkowy. Podpisanie pięcioletniej umowy z liderem rynku sieci komórkowej w Polsce, przyjacielem polskiej siatkówki, marką Plus, utwierdziło nas w przekonaniu, że praca, jaką wkładamy w profesjonalizację ekstraklasy siatkarskiej nie idzie na marne. Wyniki, jakie osiągają nasze drużyny w europejskich pucharach jednoznacznie wskazują na stale rosnącą siłę polskiej ligi – powiedział prezes PLPS Artur Popko.
W sezonie 2008/09, obok dominacji PGE Skry, mieliśmy wspaniały okres drugiej, rodzącej się potęgi – Asseco Resovii. Wprawdzie w finale bełchatowianie zwyciężyli w trzech meczach, lecz to był kolejny sygnał, że na wschodzie Polski powstaje bardzo silny zespół. Tylko w trzecim finałowym starciu Resovia była w stanie wygrać seta. To wszystko, na co na razie było stać zawodników Ljubomira Travicy. – Wiedziałem, że przed własną publicznością Resovia zagra zupełnie inaczej. Doping był fantastyczny, kibice stworzyli naprawdę niesamowite widowisko – chwalił libero PGE Skry Piotr Gacek i dodawał: – Mecz stał na wysokim poziomie. Cieszę się, że po tylu latach udało mi się wreszcie zdobyć złoty medal!
– Bełchatowianie może nie prezentowali jakiejś widowiskowej siatkówki, ale najważniejsze, że skuteczną – podsumował z kolei siatkarz Asseco Resovii Marcin Wika. – Byli bardzo skuteczni i to im przyniosło zamierzony efekt. Nam bardzo zależało, by podjąć tutaj walkę i chcieliśmy przedłużyć rywalizację, przynajmniej do soboty, a gdyby to się nie udało, to przynajmniej godnie pożegnać się z kibicami.
– Zespół z Bełchatowa swoją grą przez cały sezon udowodnił swoją wyższość, gratuluję mu sukcesu – powiedział po finale trener Ljubomir Travica.
To trzecie finałowe stracie było czasem różnych pożegnań. Po trzecim z kolei złotym sezonie z ekipą PGE Skry żegnał się Daniel Castellani, który został wybrany na selekcjonera reprezentacji Polski. – Ogromnie się cieszę, że złotym medalem zakończyłem pracę w Skrze, która stworzyła mi wspaniałe warunki. Teraz będę pracował z kadrą Polski – stwierdził uradowany Argentyńczyk. – Jednocześnie jest mi trochę smutno, bo wiem, że to był mój ostatni mecz w roli szkoleniowca tej drużyny. Chcę podziękować prezesowi i władzom Skry, że dały mi dużą samodzielność i pozwoliły na budowanie zespołu. Skra zawsze pozostanie w moim sercu – dodał szkoleniowiec, którego w następnych rozgrywkach zastąpił dotychczasowy drugi trener Jacek Nawrocki.
Piąty z rzędu triumf PGE Skry był bez precedensu we współczesnej siatkówce ligowej. Jedynie gracze AZS AWF Warszawa mogli pochwalić się dłuższą serią. Wygrali aż 10 razy z rzędu, lecz działo się to w zupełnie innej epoce.
– Nie powinniśmy jednak zapominać o podopiecznych trenera Ljubomira Travicy, bo 34 lata po zdobyciu ostatniego tytułu mistrza Polski zespół z Rzeszowa zagrał w wielkim finale o złoto – podkreślał prezes PLPS.
Zapomnieć o sezonie 2008/09 zapewne chcieliby jak najszybciej siatkarze Trefla Gdańsk. Zespół budowany z ambicjami medalowymi skończył rozgrywki na ostatnim miejscu i zaskakująco opuścił szeregi PlusLigi, mimo że miał w swoich szeregach takich graczy, jak: Łukasz Kadziewicz, Marko Samardzić, Bojan Janić, Jakub Bednaruk i Bruno Zanuto.
TABELA RUNDY ZASADNICZEJ PLUSLIGI
Zespół Mecze Pkt Sety
- PGE Skra Bełchatów 18 45 51:19
- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 18 40 49:28
- Asseco Resovia 18 39 43:23
- Jastrzębski Węgiel 18 32 40:31
- AZS UWM Olsztyn 18 27 34:34
- Domex AZS Częstochowa 18 25 35:39
- AZS Politechnika Warszawa 18 22 33:41
- Delecta Bydgoszcz 18 18 29:45
- Jadar Radom 18 15 20:43
- Trefl Gdańsk 18 7 19:50
Obowiązywała punktacja: 3 pkt za wygraną 3:0 i 3:1, 2 pkt za wygraną 3:2, 1 pkt za porażkę 2:3, 0 pkt za przegraną 1:3 i 0:3; awans do play-off 1–8.; ostatnia ekipa spadek, 9. drużyna baraż.
FAZA PLAY-OFF
I RUNDA
PGE Skra Bełchatów – Delecta Bydgoszcz 3–0 (3:0, 3:1, 3:0)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – J.W. Construction Osram AZS Poliechnika Warszawa 3–0 (3:2, 3:0, 3:1)
Asseco Resovia – Domex Tytan AZS Częstochowa 3–0 (3:1, 3:1, 3:2)
Jastrzębski Węgiel – AZS UWM Olsztyn 3–0 (3:0, 3:0, 3:2)
II RUNDA
O 9. miejsce:
Jadar Radom – Trefl Gdańsk 4–0 (3:1, 3:1, 3:1, 3:0)
O miejsca 5–8.:
Domex Tytan AZS Częstochowa – J.W. Construction Osram AZS Poliechnika Warszawa 2–1 (3:1, 2:3, 3:1)
AZS UWM Olsztyn – Delecta Bydgoszcz 2–0 (3:1, 3:1)
O miejsca 1–4.:
PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 3–0 (3:0, 3:1, 3:1)
Asseco Resovia – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3–1 (0:3, 3:2, 3:1, 3:2)
III RUNDA:
O 7. miejsce:
Delecta Bydgoszcz – JW Construction Osram AZS Poliechnika Warszawa 2–0 (3:1, 3:1)
o 5. miejsce:
Domex Tytan AZS Częstochowa – AZS UWM Olsztyn 2–1 (3:1, 2:3, 3:1)
O 3. miejsce:
Jastrzębski Węgiel – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3–1 (3:1, 1:3, 3:0, 3:1)
O 1. miejsce:
PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia 3–0 (3:0, 3:0, 3:1)
KLASYFIKACJA KOŃCOWA
- PGE Skra Bełchatów
- Asseco Resovia
- Jastrzębski Węgiel
- 4. ZAKSA Kędzierzyn
- 5. Domex AZS Częstochowa
- 6. AZS UWM Olsztyn
- Delecta Bydgoszcz
- Politechnika Warszawa
- Jadar Radom
- Trefl Gdańsk
DRUŻYNY MEDALISTÓW
PGE Skra Bełchatów: Maciej Dobrowolski, Mariusz Wlazły, Piotr Gacek, Daniel Pliński, Janne Heikkinen (Finlandia), Dawid Murek, Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Paweł Maciejewicz, Miguel Angel Falasca (Hiszpania), Stephane Antiga (Francja), Radosław Wnuk, Marcin Możdżonek, Michał Bąkiewicz. [Trener:] Daniel Castellani (Argentyna).
Asseco Resovia: Tomasz Kusior, Krzysztof Gierczyński, Jakub Mach, Mikko Oivanen (Finlandia), Patryk Strzeżek, Marcin Wika, Aleksandar Mitrović (Serbia), Michał Kaczmarek, Mateusz Wojtowicz, Bartosz Gawryszewski, Łukasz Perłowski, Piotr Łuka, Paweł Papke, Ihosvany Hernandez (Kuba), Krzysztof Ignaczak, Paweł Woicki, Ivan Ilić (Serbia). [Trener:] Ljubomir Travica (Chorwacja).
Jastrzębski Węgiel: Adam Nowik, Nico Freriks (Holandia), Grzegorz Łomacz, Wojciech Jurkiewicz, Igor Yudin (Australia), Paweł Rusek, Patryk Czarnowski, Robert Prygiel, Marcin Grygiel, Sebastian Pęcherz, Benjamin Hardy (Australia), Guillaume Samica (Francja), Rafael Lins (Brazylia). [Trener:] Roberto Santilli (Włochy).
EKSPERT
Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów
Czułem wielką satysfakcję. Była też ogromna radość, bo wbrew pozorom sukces wcale nie przyszedł nam z łatwością. To był nasz piąty z rzędu tytuł mistrza Polski. W historii ligi zawodowej po raz pierwszy jakikolwiek klub osiągnął taki sukces i już tylko to świadczy o tym, jak trudne to zadanie. Cały sezon okupiliśmy kontuzjami, zresztą nawet w meczu finałowym Stephane Antiga doznał urazu kostki. Cieszy, że nasze decyzje kadrowe okazały się trafne. Przypomnę tylko, ile krytyki w ciągu sezonu spotkało Dawida Murka czy Miguela Falaskę, a oni w finale zagrali doskonale. I to jest największa wartość, bo klasowych siatkarzy poznaje się po tym, że najważniejsze mecze potrafią rozstrzygać na korzyść swojej drużyny.
GWIAZDA SEZONU
Stephane Antiga (PGE Skra Bełchatów)
Francuz był jedną z pierwszych zagranicznych gwiazd, która na dłużej zdecydowała się grać w lidze polskiej. Do Bełchatowa trafił z ligi hiszpańskiej, z Majorki, gdzie rokrocznie zdobywał mistrzostwo kraju i odnosił sukcesy w Lidze Mistrzów. Wcześniej zdobywał też seryjnie mistrzostwo Francji, a na początku swojej przygody z siatkówką wygrał Ligę Mistrzów w barwach Paris Volley. Dlaczego siatkarz, który jako pierwszy obcokrajowiec zwyciężył w rankingu „Przeglądu Sportowego”, zdecydował się na występy w PlusLidze? – Gram w niej za podobne pieniądze, jak na Majorce. Mieszkam może w brzydszym miejscu, ale za to co tydzień mam dowód, że w Polsce kibice kochają siatkówkę. Tu siatkarze są gwiazdami – tłumaczył Antiga już po kilkunastu miesiącach pobytu w Bełchatowie. Zresztą podobało mu się u nas bardzo, bo szybko przedłużył obowiązującą do końca sezonu 2008/09 umowę i został w Skrze aż do końca rozgrywek 2010/11.
LICZBY SEZONU
119 – milionów złotych to wartość medialna polskiej męskiej siatkówki klubowej w sezonie 2008/09.
11 – nominacji na najlepszego siatkarza meczu otrzymał w sezonie 2008/09 Zbigniew Bartman (Domex Tytan AZS). Drugi w tej klasyfikacji był Jakub Novotny z ZAKS-y.
60 900 – tylu kibiców było na meczach Asseco Resovii w sezonie 2008/09. To rekord PlusLigi.
4350 - widzów średnio przychodziło na mecze Asseco Resovii w tym sezonie. Druga w tej kategorii była ekipa Delecty Bydgoszcz (2854).
1 800 015 – widzów obejrzało wszystkie spotkania zawodowej ligi od początku sezonu 2000/01.
Powrót do listy