Robert Milczarek: wychodzić na mecz z pełnym zaangażowaniem
MKS Banimex Będzin nie może zaliczyć inauguracji sezonu do udanych. W drugiej kolejce zespół poniósł kolejną porażkę, tym razem rywalem była drużyna Cerradu Czarnych Radom. – Na razie tych dobrych rezultatów nam brakuje – przyznaje libero Robert Milczarek.
plusliga.pl: Jak pan ocenia zgranie drużyny na początku sezonu?
Robert Milczarek: Wydaje mi się, że za dotychczasowym zgraniem drużyny przemawiają nasze wyniki. Na razie tych dobrych rezultatów nam brakuje. Zgranie w początkowej fazie jest kłopotliwe, ale w każdym elemencie można się doszukiwać braków. Są takie mecze, tak jak ten w Radomiu, kiedy chcielismy powalczyć o wygraną. Sił starczyło nam na dwa sety, szczególnie szkoda tej drugiej partii, bo tak trochę oddaliśmy go bez walki. Musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania, żeby takie spotkania jak najmniej nam się przytrafiały.
- Nie można jednak powiedzieć, że oddaliście oba spotkania bez walki. Set wygrany z PGE Skrą Bełchatów w pierwszej kolejce był wynikiem waszej dobrej gry.
- Wracając do meczu ze Skrą Bełchatów dobre były przede wszystkim dwa pierwsze sety, bo potem znowu zabrakło walki. Nie można powiedzieć, że się nie staramy, ale nie wiem czy może brakuje troszeczkę koncentracji czy może odrobinę umiejętności. Oddajemy potem dwa sety do trzynastu i osiemnastu, także można by było to zmienić i grać jak równy z równym. Mieć w końcówkach jakieś szanse, wykorzystywać je i przechylać szalę zwycięstwa na naszą stronę.
- Ze Skrą prowadziliście walkę w dwóch setach, z Radomiem też mieliście naprawdę momenty wyrównanej gry, jak choćby w pierwszej partii spotkania do stanu 20:20. Na czym polegał problem w końcówkach?
- Ciężko ocenić, choć zawsze pojawiały się jakieś błędy własne, które na pewno musimy wyeliminować lub przynajmniej popełniać ich jak najmniej. Może warto czasami oddać piłkę przeciwnikowi do gry, żeby to on miał możliwość się pomylić. Na pewno w każdym elemencie musimy jeszcze popracować i uzupełnić braki.
- Czy uważa pan, że wybór Macieja Pawlińskiego na kapitana zespołu to najlepsza możliwa decyzja?
- Moim zdaniem wybór Macieja Pawlińskiego na kapitana zespołu to bardzo dobra decyzja. Maciej jest doświadczonym zawodnikiem zarówno w grze, jak i w roli kapitana. Jest dobrym duchem naszego zespołu, także cieszę się, że pełni tę rolę.
- Jaki jest cel zespołu w tym sezonie?
- Chcemy przede wszystkim wychodzić na każdy mecz z pełnym zaangażowaniem, walczyć o każdą piłkę, a wtedy wyniki jeszcze przyjdą.