- W mojej opinii zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, ale nie było wyjątkowe - podkreśla Piazza - W niektórych sytuacjach możemy zagrać jeszcze lepiej. Dlatego w tych elementach, już w Sankt Petersburgu, musimy być perfekcyjni. Teraz musimy się zrelaksować, dlatego piątek będzie całkowicie wolny. Od soboty musimy zacząć myśleć, jak chcemy zagrać w Rosji. Nasi przeciwnicy świetnie zagrywali, ale my potrafiliśmy przyjąć piłkę i ją obronić, więc świetna robota ze strony naszych chłopaków.

Warto przypomnieć, że zawodnicy Zenita świetnie zagrywali i mocno atakowali, a mimo to gracze PGE Skry doskonale sobie z tym radzili. - To prawda, że rozegraliśmy kapitalne zawody w przyjęciu i obronie, ale możemy być jeszcze minimalnie lepsi - mówi Piazza.

Niewykluczone, że na rewanżowy mecz (20 marca w Rosji) do pierwszego składu wróci Artur Szalpuk, który po kontuzji czuje się już coraz lepiej. - Szalupa jest na najlepszej drodze, żeby wrócić na boisko - podkreśla Piazza. - Wszedł na boisko w drugim secie, ale Milan Katić rozgrywał niesamowity mecz. Muszę myśleć o drużynie, a nie o indywidualnościach. Być może Artur będzie bardzo ważnym graczem w rewanżu w Sankt Petersburgu, ale to się jeszcze okaże.