Ryszard Bosek: finaliści o podobnym potencjale
Od niedzieli będziemy emocjonować się walką o mistrzostwo PlusLigi. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra z obrońcą tytułu Asseco Resovią Rzeszów. Mecz nr 2 zaplanowano dzień później.
- Zarówno ASSECO Resovia Rzeszów jak i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mają podobne szanse na zdobycie mistrzostwa PlusLigi. Chciałbym, a myślę że wielu polskich kibiców również, żeby rywalizacja zakończyła się po pięciu meczach. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby każde spotkanie trwało po pięć setów - mówi mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek. Obie drużyny do rywalizacji przystąpią w niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu. Gra zakończy się gdy jedna z drużyn odniesie trzy zwycięstwa.
Według Ryszarda Boska oba zespoły dysponują podobnym potencjałem. - Asseco Resovia i ZAKSA mają doświadczonych rozgrywających. Paweł Zagumny na pewno mocno zmobilizuje się na finałowe spotkania. Nie zdobył jeszcze mistrzostwa Polski i jak sądzę ten fakt nie wywoła u niego dodatkowego stresu - mówi Ryszard Bosek.
W jego opinii atakujący Asseco Resovii i ZAKSY są podobnej klasy. - W sezonie Jochen Schoeps i Antonin Rouzier sprawdzali się w trudnych sytuacjach. Mają bardzo dobrych zastępców. Siła ognia na tej pozycji jest również podobna - powiedział Ryszard Bosek.
Zdaniem Ryszarda Boska obrońca tytułu ma przewagę na środku. - W Asseco Resovii wśród blokujących są same znakomite nazwiska. W tym gronie są zawodnicy z przeszłością reprezentacyjną. Z kolei na przyjęciu jest remis ze wskazaniem na zespół z Kędzierzynia-Koźla. Michał Ruciak jest klasowym zawodnikiem. Natomiast Felipe Fonteles jest tylko z nazwy przyjmującym, ale jego siłę rywale wielokrotnie poznali w akcjach ofensywnych. Tak czy inaczej o mistrzostwo Polski walczyć będą równe, o dużym potencjale zespoły - podkreślił Ryszard Bosek.
Mistrz olimpijski i świata dodał, że o wynikach meczów mogą decydować koncentracja, dyspozycja dnia czy nawet zagrywka. - Wystarczą w końcówce dwa-trzy skuteczne serwisy, żeby uzyskać przewagę. Zarówno Asseco Resovia jak i ZAKSA pokazały wielokrotnie w tym sezonie, że ten element siatkarskiego rzemiosła nie jest im obcy. Mają zawodników, którzy potrafią nie tylko mocno uderzyć, ale również serwują taktycznie - zakończył Ryszard Bosek.
Dwa pierwsze mecze finału play off PlusLigi odbędą się w niedzielę (początek 16.30) i poniedziałek (18.00) w Kędzierzynie-Koźlu. Oba mecze pokaże Polsat Sport.
Trzecie spotkanie zaplanowano na 13 kwietnia w Rzeszowie. Ewentualne czwarte i piąte mecze odbędą się 14 (Rzeszów) oraz 20 kwietnia (Kędzierzyn-Koźle).