Rywale przebudowują kadry
Grupowi rywale Asseco Resovii w Lidze Mistrzów: Paris Volley, Budvanska Rivijera Budva i Jihostroi Ceske Budziejovice mocno przebudowują swoje kadry. Zespół trenera Andrzeja Kowala zatem nie powinien mieć większych problemów z awansem i to z pierwszego miejsca do dalszej fazy europejskich rozgrywek.
Najcięższą przeszkodą dla ekipy z Rzeszowa wydaje się być ośmiokrotny mistrz Francji, Paris Volley, który po raz 12 w historii zagra w LM (ostatni raz występował w sezonie 2009/2010 rywalizując m.in. z Asseco Resovią). Zespół ze stolicy Francji w minionym sezonie przegrał walkę o złoto na krajowym podwórku z Tours VB 0-2, choć do fazy play-off przystąpił z szóstego miejsca. W zespole z Paryża w ub. sezonie występowali dobrze znani w Rzeszowie, byli zawodnicy Asseco Resovii, Fin Mikko Oivanen i Estończyk Ardo Kreek. W ekipie prowadzonej przez trenera Doriana Rougeyrona doszło już do kilku roszad. Klub zakontraktował pięciu nowych zawodników - Serbów: 22-letniego i mierzącego 192 cm wzrostu Marko Ivovicia (M.Milli Piyango Ankara), 32-letniego (204 cm) Gorana Maricia (AV San Giustino – Włochy), 33-letniego (194 cm) Holendra Jeroema Trommela (Sehir Belediyesi Istanbul), 28-letniego (190 cm) Brazylijczyka Williama Bersani da Costę (Narbonne). Wszyscy czterej grają na przyjęciu. Nową twarze jest też dobrze znany z gry w ub. sezonie w PlusLidze w barwach AZS-u Olsztyn, 31-letni rozgrywający Guillermo Hernan (Hiszpania).
Czarnogórska zagadka
Sporą niewiadomą będzie ekipa mistrza Czarnogóry. Budvanska Rivijera Budva od kilku lat regularnie wygrywa na krajowym podwórku, ale rozgrywki Ligi Mistrzów (od pięciu lat grają regularnie) poza rozgrywkami 2010/2011 kończy na fazie grupowej. W ub. sezonie Czarnogórcy, których szkoleniowcem jest były libro reprezentacji Serbii, Siniša Reljić, oprócz mistrzostwa sięgnęli po krajowy puchar. W zespole występowali m.in. złoty medalista z IO w Sydney 2000 - rozgrywający Serb, Velijko Petković czy też znany z gry w reprezentacji Serbii i Czarnogóry – środkowy Milan Marković oraz Estoński atakujący Oliver Venno, z którym jednak w trakcie sezonu rozwiązano kontrakt. W zespole dojdzie do kilku roszad bowiem włodarze klubowi wraz z grupą sponsorów, choć żeby Budva skuteczniej pokazał się na europejskiej arenie (w ub. sezonie w LM wygrali tylko jeden mecz z Jihostroi Ceske Budziejovice 3-2).
Odmładzanie „piwoszy”
Czeski zespół Jihostroi Ceske Budziejovice po raz drugi z rzędu, a siódmy w historii zagra w LM, tym razem na zaproszenie CEV („dzika karta”). W ub. sezonie zespół prowadzony przez trenera Adama Svobodę przegrał mistrzowski tytuł na krajowym podwórku z ekipą DHL Ostrawa 2-4. W ciągu minionych dwóch sezonów Czesi w LM wygrali tylko dwa mecze (w ostatniej edycji). Przed kilkoma dniami odbyło się spotkanie wladz klubu i ustalono strategię na kolejne sezony. W Ceskich Budziejowicach nie ukrywają, że kryzys ekonomiczny dał się mocno we znaki czego najlepszym przykładem może być miejscowy zespół hokejowy HC Mountfield, który najprawdopodobniej przystąpi do Extraligi. W podobnej sytuacji był siedmiokrotny mistrz Czech Jihostroi, który ostatecznie pod cięciach budżetowych będzie istniał nadal. Problemy finansowe spowodowały, że z Ceskimi Budziejovicami pożegnali się dwaj doświadczenie i kluczowi gracze Petr Platenik i Jakub Novotny (były zawodnik ZAKSY i PGE Skry). Obaj postanowili zakończyć karierę. Nie ma też przyjmującego z Wenezueli Andy Rojasa. Nie wiadomo czy w zespole zostanie dobrze znany z występów w Polsce Petr Zapletal (Mostostal). – Wytuczyliśmy sobie drogę jaką chcemy iść przez najbliższe sezony. Na pewno będziemy stawić na młodych zawodników, a zespół ten na szczyt solidną pracą bez niepotrzebnej presji powinien dość za 2-3 lata. W tym czasie może uda się wybudować nową halę i poprawić wizerunek siatkówki – mówi prezes ekipy wicemistrzów Czech, Jan Diviś, w której występuje dwóch aktualnych reprezentantów kraju atakujący Michal Krisko i środkowy Vladimir Sobotka.
Rozgrywki grupowe LM rozpoczną się 22 października, a zakończą 18 grudnia. Do fazy play-off awansują zwycięzcy oraz pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc (decyduje liczba punktów, a w dalszej kolejności wygranych meczów, bilans setów, a następnie małych punktów). Jeden z nich zostanie wybrany gospodarzem turnieju finałowego Final Four i udział w nim będzie miał zagwarantowany, a w drugim etapie LM zastąpi go szósta drużyna z drugiej pozycji. Od 14 stycznia rozpocznie się faza play-off, a Final Four zaplanowano na 22 i 23 marca.
Terminarz meczów Asseco Resovii
Paris Volley – Asseco Resovia 23.10.
Asseco Resovia - Budvanska Rivijera Budva 30.10.
Asseco Resovia - Jihostroj Czeskie Budziejovice 6.11.
Jihostroj Czeskie Budziejovice – Asseco Resovia 4.12.
Budvanska Rivijera Budva – Asseco Resovia 11.12.
Asseco Resovia – Paris Volley 18.12.