Sasa Starović: naszym celem jest gra w finale
Reprezentacja Serbii rozpocznie udział w tegorocznej Lidze Światowej od dwumeczu z Argentyną. Siatkarze z Bałkan nie ukrywają, że interesuje ich awans do finałowego turnieju w Polsce. W rundzie interkontynentalnej oprócz Argentyny rywalami ekipy trenera Igora Kolakovica będą też Portugalia i Finlandia.
- Naszym celem jest gra w finale i wywalczenie tam medalu. Rywale w fazie grupowej nie są może najmocniejsi, ale to wcale nie musi oznaczać, że czeka nas łatwa przeprawa. Z każdym przeciwnikiem musimy być maksymalnie skoncentrowani – mówi atakujący reprezentacji Serbii, Sasa Starovic i dodaje. – Argentyna z roku na rok spisuje się coraz lepiej. Spodziewamy się twardej walki na dobrym poziomie. Co roku LŚ jest dla młodych graczy okazją do pokazania się i w tym sezonie nie będzie inaczej. Wiem to po sobie, że każdy młody zawodnik musi wykorzystać tę okazję. Mamy sporo takich zawodników, którzy już w poprzednim sezonie pokazali się z dobrej strony i powinni ten swój poziom stale podnosić – stwierdza Starovic, który związany jest kilkuletnim kontraktem z włoskim klubem Lube Banca Marche Macerata, ale od dwóch sezonów jest wypożyczany do innych zespołów. W sezonie 2009/2010 występował w rosyjskim Uralu Ufa, w minionym w Andreoli Latina, a w kolejnym będzie zawodnikiem Volley Umbria San Giustino. Przed rokiem o pozyskanie Starovica zabiegała Asseco Resovia, ale atakujący reprezentacji Serbii stwierdził, że na razie dla niego najważniejsza jest gra we włoskiej Serie A.
Powrót do listy