Serie A1: zespoły Polaków walczą o puchar
W środę 30 grudnia osiem najlepszych po pierwszej rundzie fazy zasadniczej zespołów Serie A1 zagra spotkania ćwierćfinałowe Pucharu Włoch. Wśród uczestników rywalizacji są drużyny Polaków - Itas Diatec Trentino Łukasza Żygadło i Lube Banca Marche Macerata Sebastiana Świderskiego.
Lider rozgrywek włoskiej ekstraklasy Itas Trentino zmierzy się z ósmą po jesiennej rundzie spotkań RPA-LuigiBacchi.it Perugią. W pojedynku zamykającym pierwszą cześć rywalizacji ligowej drużyna Łukasza Żygadło pokonała ekipę z Perugii 3:1. Goście zagrali jednak bez jednego ze swoich liderów Mateja Cernica, który miał problemy zdrowotne. Tym razem Cernic wspomoże drużynę w walce o półfinał Tim Cup A1. Czy to jednak wystarczy, by pokonać będących na fali wznoszącej siatkarzy Radostina Stojczewa, którzy nigdy jeszcze nie zdobyli pucharu i nie urywają, że w tym roku mierzą w podwójną koronę?
- To jeden z najważniejszych celów klubu w tym sezonie i nie chcemy zmarnować szansy na Final Four, jak to było rok temu. Wygraliśmy z Perugią w lidze, ale każdy mecz to zupełnie nowa historia - przestrzega Rodostin Stojczew zapewniając jednocześnie, że jego podopieczni ciężko przepracowali ostatnie tygodnie i są w bardzo dobrej dyspozycji fizycznej i mentalnej.
Macerata Sebastian Świderskiego zagra na wyjeździe z Trenkwalderem Modena. 10 dni temu obrońcy trofeum pokonali Modenę w lidze 3:1. Jeśli i tym razem uporają się z rywalem, staną przed wielką szansą, by po raz piąty w historii powalczyć o najwyższy laur. Wcześniej jednak - w półfinale na swojej drodze napotkają zwycięzcę meczu Trentino - Perugia. Bardzo prawdopodobne więc, że w półfinale Pucharu Włoch dojdzie do "polskich derbów”.
Zespołu Ferdinando De Giorgi nie omijają kłopoty. Wciąż do gry nie powrócił polski przyjmujący, a w ostatnich dwóch ligowych kolejkach pauzował, ze względu na problemy z kolanami libero Mirko Corsano. - Zagramy z pełną determinacją i poświęceniem. Zrobimy wszystko, by po raz trzeci pod rząd stanąć na najwyższym stopniu podium - deklaruje bojowo nastawiony Matteo Martino.
W pozostałych parach półfinałowych Sisley Treviso podejmie CoprAtlantidę Piacenza, a Bre Banca Lannutti Cuneo powalczy z Acqua Paradiso Monzą.