Siatkarski maraton czeka drużynę ZAKSY
Po przerwie związanej z występem reprezentacji w Pucharze Wielkich Mistrzów drużyna ZAKSY wraca na ligowe parkiety. Przełom listopada i grudnia będzie bardzo intensywnym okresem dla siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla. W ciągu nieco ponad dwóch tygodni rozegrają oni pięć spotkań. Na początek, w sobotę, zagrają z Pamapolem Siatkarz Wieluń.
Trzytygodniową przerwę zespół spędził na intensywnych treningach. Zajęcia, pod nieobecność Krzysztofa Stelmacha, który z kadrą narodową był w Japonii, prowadził Andrzej Kubacki. W zespole brakowało również Jakuba Jarosza i Michała Ruciaka, którzy podobnie jak pierwszy szkoleniowiec grali w Pucharze Wielkich Mistrzów.
- Cała trójka wróciła do Kędzierzyna w środę. Są zmęczeni. Wczoraj odsypiali podróż, ale dziś trenował już cały zespół – mówi Kazimierz Pietrzyk, prezes klubu.W sobotę o godz. 17.00 podopieczni Krzysztofa Stelmacha we własnej hali zmierzą się z Pamapolem Siatkarzem Wieluń. Po szczęściu kolejkach kędzierzynianie zajmują piąte miejsce w tabeli z dziesięcioma punktami. Beniaminek z Wielunia jest siódmy z trzema oczkami mniej.
Drużyna z Kędzierzyna-Koźla do tej pory prezentowała wahania formy. Na inaugurację ligi przegrała 2:3 z Delectą Bydgoszcz. Potem gładko ograła zespoły z Warszawy i Radomia. Zupełnie nie wyszedł jej pojedynek z mistrzami Polski w Bełchatowie, który przegrała w słabym stylu. Z kolei kilka dni później ZAKSA zachwyciła swą grą, deklasując Resovie 3:0. Potem znów przyszedł zimny prysznic i porażka z Jastrzębskim Węglem 0:3.
Beniaminek z Wielunia spisuje się całkiem nieźle. Podopieczni Damiana Dacewicza pokonali AZS Olsztyn i Politechnikę Warszawa. Urwali też punkty Jastrzębiu.
- Dotychczasowe spotkania pokazały, że w lidze nie ma słabych zespołów. W żadnym meczu nie ma zdecydowanych faworytów. Wieluń gra dobrą siatkówkę. Urwał punkt w Jastrzębiu, gdzie my ulegliśmy gładko – dodał prezes ZAKSY.
W Kędzierzynie-Koźlu obawiają się o formę zespołu, gdyż trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach Plus Ligi spowodowała zakłócenie systemu treningowego.
- Takie długie przerwy nie służą dobrze rozgrywkom ligowym – podsumował krótko Kazimierz Pietrzyk.
Przeciwko Siatkarzowi gospodarze wyjdą w optymalnym ustawieniu, choć niektórzy zawodnicy mają problemy ze zdrowiem. Kilka dni z przeziębieniem walczył Tuomas Sammelvuo. Z kolei Jurij Gladyr ma problemy z kręgosłupem. Do pełni sił po chorobie wraca natomiast Terenece Martin.
Po meczu siódmej kolejki Plus Ligi zespół ZAKSY wyjedzie do Słowenii, gdzie 3 grudnia zmierzy się w pierwszej rundzie Pucharu CEV z drużyną Marchiol Vodi Prvacina. Trzy dni później (6 grudnia) w hali „Azoty” kędzierzynianie o godz. 14.45 podejmować będą Domex Tytan AZS Częstochowa.
Z kolei w czwartek (10 grudnia) w Kędzierzynie-Koźlu rozegrany zostanie rewanżowy pojedynek w Pucharze CEV.
Pierwszą rundę Plus Ligi ZAKSA zakończy w poniedziałek (14 grudnia) pojedynkiem w Olsztynie z miejscowym AZS-em.
Mecz ZAKSY z Siatkarzem rozegrany zostanie w hali „Azoty” przy ul. Mostowej w sobotę o godz. 17.00. Bilety w cenie 15 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy) do kupienia w kasach hali.