Sięgnąć po kolejne zwycięstwo! Cerrad Czarni Radom zagrają w Szczecinie
Już w najbliższy piątek Cerrad Czarni Radom rozegrają trzeci pojedynek w rundzie rewanżowej siatkarskiej PlusLigi mężczyzn. Tym razem podopieczni Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia jadą do Szczecina, gdzie rozegrają pojedynek z miejscowym Espadonem. - Dla nas to kolejny mecz o przysłowiowe sześć punktów - podkreśla środkowy WKS-u, Michał Ostrowski.
Po ostatnim triumfie nad MKS-em Będzin, sytuacja w tabeli zespołu Cerrad Czarnych Radom została poprawiona. Dzięki trzem zdobytym punktom Wojskowi nie tylko awansowali w ligowej tabeli, ale oddalili od siebie strefę barażową na dystans sześciu punktów, zbliżając się jednocześnie do pierwszej ósemki drużyn. Już w najbliższy piątek Cerrad Czarni Radom staną przed szansą na kolejny rewanż. Tym razem zagrają na wyjeździe z Espadonem Szczecin.
W pierwszej części rundy zasadniczej PlusLigi, górą okazali się zawodnicy Michała Gogola, którzy w Radomiu triumfowali po czterosetowym pojedynku. Jak podkreśla szkoleniowiec radomian Robert Prygiel, charakterystyką gry Espadonu jest szybkie rozegranie oraz mocne ataki z prawego skrzydła.
- Zespół Espadonu jest bardzo doświadczoną drużyną posiadającą w swoim składzie znane i uznane nazwiska w polskiej siatkówce. Mocnym punktem Espadonu jest rozgrywający reprezentacji Finlandii. Drużyna ze Szczecina charakteryzuje się grą na wysokim przyjęciu i szybkim rozegraniu, a także mocnym ataku z prawej strony oraz słabszym z lewego - zaznacza Robert Prygiel, trener Cerrad Czarnych Radom.
Warto dodać, że dobry początek sezonu przez Espadon, sprawił że drużyna ze Szczecina plasowała się nawet na wysokim 5.miejscu (po dziewięciu kolejkach 5 zwycięstw oraz 4 porażki). W ostatnich trzech pojedynkach podopieczni Michała Gogola nie mogą jednak zapunktować. Porażki z Asseco Resovią Rzeszów, Indykpol AZS-em Olsztyn oraz Cuprum Lubin, sprawiły że Espadon plasuje się na dziewiątym miejscu mając zaledwie dwa punkty przewagi nad Cerrad Czarnymi Radom, którzy znajdują się na jedenastej pozycji w lidze.
- Dla nas to kolejny mecz za sześć punktów. Jeśli wywalczymy komplet punktów, nie tylko przegonimy w tabeli Espadon, ale zbliżymy się do czołowej ósemki zespołów - dodaje Michał Ostrowski, środkowy Cerrad Czarnych Radom.