Skład Jastrzębskiego Węgla na nowy sezon: Trzon zespołu utrzymany plus miłe niespodzianki
W dniu dzisiejszym klub Jastrzębskiego Węgla podał skład drużyny, która zagra w rozgrywkach PlusLigi w nowym sezonie 2014/15.
W dniu dzisiejszym klub z Jastrzębia ogłosił skład drużyny, która zagra w rozgrywkach Plusligi w nowym sezonie 2014/15. W porównaniu z zeszłym sezonem nastąpiły jedynie drobne korekty. Trzon brązowej ekipy z minionych rozgrywek krajowych i europejskich został zachowany, a newralgiczne pozycje zostały znacząco wzmocnione. Po sezonie klub pożegnał się z: Thomasem Jarmocem, Simonem Van de Voorde, Nicolasem Marechalem, natomiast umowa z Robem Bontje jest w trakcie rozwiązywania. Wszystkim wymienionym siatkarzom bardzo dziękujemy za grę w pomarańczowych barwach i życzymy powodzenia w dalszej karierze.
Skład Jastrzębskiego Węgla na sezon 2014/2015:
Atakujący: Michał Łasko, Mateusz Malinowski;
Przyjmujący: Michał Kubiak, Krzysztof Gierczyński, Denis Kaliberda, absolwent Akademii Talentów;
Środkowi: Alen Pajenk, Patryk Czarnowski, Grzegorz Kosok, absolwent Akademii Talentów;
Libero: Jakub Popiwczak, Damian Wojtaszek;
Rozgrywający: Michal Masny, Dmytro Filippov;
Trener: Lorenzo Bernardi.
- Bardzo cieszę się z tego, że szkielet zespołu pozostaje taki sam. W poprzednich latach, kiedy przystępowaliśmy do sezonu, startowaliśmy może nie od zera, ale trzeba było budować naszą grę od początku. Teraz w zespole zaszły tylko niewielkie zmiany personalne, co będzie szczególnie istotne zwłaszcza u progu rozgrywek. Cieszę się z takich właśnie wyborów dokonanych przez klub. Z tego, że pozostawił w większości przypadków na skład, który pokazał bardzo dobrą siatkówkę. W minionym sezonie do pełni szczęścia zabrakło troszeczkę, ale w przyszłym sezonie zrobimy wszystko, by to nadrobić - powiedział Michał Łasko.
Kapitan JW. pozytywnie wypowiada się też o nowych nabytkach klubu. - Grzegorz Kosok to bardzo dobry gracz. Cieszę się, że zdecydował się na przyjście do Jastrzębskiego Węgla. Przeciwko Kaliberdzie grałem w reprezentacji Włoch. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. To taki typ gracza podobny do Michała Kubiaka, który lubi grać bardzo szybko. Idealnie pasuje do gry, którą ma swoim DNA Michal Masny - podkreśla Łasko.
W podobnym tonie wypowiada się Lorenzo Bernardi. - Potrzebowaliśmy polskiego środkowego i jestem szczęśliwy, że udało się pozyskać Grzegorza. To doświadczony gracz, który może nam bardzo pomóc. Kaliberdę śledzę już od kilku sezonów. Jest to silny zawodnik, lubię tego typu siatkarzy - zachwala nowych siatkarzy trener Jastrzębskiego Węgla.
Jak Łasko ocenia pomysł włączenia do składu kilku zawodników z Akademii Talentów? - Myślę, że jest to naturalny krok w rozwoju projektu Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. Jeśli się realizuje takie przedsięwzięcie, to ci młodzi chłopcy muszą mieć możliwość rozwijania się dalej. Sisley w oparciu o to zbudował włoską siatkówkę. W pewnym momencie w rezerwach Sisleya grało 7-8 wychowanków, którzy później trafili do kadry narodowej. Chciałbym wywróżyć tym chłopakom taką samą ścieżkę kariery. Z drugiej strony, ta łatwa jej część jest za nimi. Teraz muszą wykonać najtrudniejszy krok. Przeskok będzie ogromny, ale jeśli będą mieć cierpliwość, ambicję i inteligencję, to mogą osiągnąć wiele - uważa Łasko.
- Mamy świetną grupę, zarówno w wymiarze ludzkim, jak i sportowym - mówi Bernardi, który jest zachwycony faktem, że pozostaje w Jastrzębiu-Zdroju na kolejny sezon. - Po pierwsze, bardzo dobrze czuję się w tym mieście i w Waszym kraju. W Jastrzębskim Węglu dostałem szansę na początku swojej trenerskiej drogi i nie mogę o tym zapominać. Ten klub stwarza ogromne szanse. Pewien cykl jeszcze się nie skończył. Jestem pewien, że możemy dokonać więcej – mówi szkoleniowiec jastrzębskiej drużyny.
- Ambicje klubu są co roku wysokie, drużyna jest coraz lepsza. Jastrzębski Węgiel cały czas się rozwija. Dla mnie gra dla Jastrzębskiego Węgla jest przyjemnością i zaszczytem - kończy Łasko.