Slobodan Kovac: mamy bardzo mocny float
Reprezentacja Włoch dwukrotnie pokonała w zeszłym tygodniu Brazylię. W ten weekend zmierzy się z Iranem.
- Pokonanie Brazylii nie jest powodem, by się rozluźnić. Mimo to jestem usatysfakcjonowany tym, jak moi zawodnicy się prezentowali, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwsze sety w Brazylii - powiedział Mauro Berruto, szkoleniowiec reprezentacji Włoch. - Nie mogliśmy rozpocząć lepiej tych rozgrywek. Dzięki dobrej jakości gry udało nam się to zrealizować. Ta grupa jest niezwykle dobra. Naszymi priorytetem jest to, by dotrwać do Final Six we Florencji w jak najlepszej formie i utrzymać dyspozycję do mistrzostw świata.
Włoski trener potwierdza, że trzeba mieć szacunek dla Iranu, który pokazywał już, że jest na dobrej drodze, by grać na najwyższym poziomie.
Tymczasem, Slobodan Kovac, który przed objęciem stanowiska szkoleniowca Iranu trenował włoski klub Perugię, ma plan, by pokonać ośmiokrotnych zwycięzców Ligi Światowej. - Chcemy zaskoczyć Włochów naszą zagrywką - powiedział - Mamy bardzo mocny float. Musimy odrzucić przeciwnika od siatki, ale wiemy, że to nie będzie łatwe.
Nawiązując do znakomitego występu w Brazylii środkowego Perugii Simone Butiego, Kovac zażartował. - Mam nadzieję, że nie będzie grał.
Szkoleniowiec Iranu wyraża pewność co do udanej przyszłości męskiej reprezentacji Iranu. - Prezentujemy już teraz wysoką jakość gry. Przed przyjazdem tutaj graliśmy dobrze w Bułgarii oraz w Serbii - powiedział.
Włochy i Iran spotkali się dwukrotnie w Lidze Światowej. W zeszłym roku Iran wygrał pierwszy mecz 3:1, Włosi zrewanżowali się i w drugim zwyciężyli 3:2.