Smutek Serbów, wielka radość w zespole Niemiec
Reprezentacja Niemiec pokonała Serbę 3:1 w drugim dniu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. – Jest to na pewno niezwykle ciężki moment dla reprezentacji Serbii – powiedział po meczu, Aleksa Brdjovic.
Druga porażka reprezentacji Serbii w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich oznacza, że podopieczni Nikoli Grbica teoretycznie utracili szansę na występ w turnieju w Rio de Janeiro. Swojego rozgoryczenia porażką nie ukrywał rozgrywający reprezentacji Serbii Aleksa Brdjovic, który znany jest polskim kibicom z występów w PGE Skrze Bełchatów.
- Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Właśnie zaprzepaściliśmy naszą szansę na wyjazd na igrzyska olimpijskie. Czuję straszny smutek, tym bardziej, że pokładaliśmy wielkiej nadzieje w tym turnieju. Moim zdaniem wczoraj pomimo tego, iż również przegraliśmy, zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Mieliśmy świadomość, że Niemcy są bardzo dobrym zespołem, a do tego grają przed własną publicznością, ale nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Dzisiaj popełniliśmy za dużo błędów, a do tego rywale postawili na trudną zagrywkę. Nie mieliśmy problemów z motywacją, wiedzieliśmy jaka jest waga tego turnieju i o co gramy. W ostatnim meczu zagramy oczywiście o zwycięstwo. Nasz awans jest już niemożliwy i jest to na pewno niezwykle ciężki moment dla reprezentacji Serbii. Jesteśmy jednak dość młodym zespołem i tegoroczna Liga Światowa pokazała, że jest w nas potencjał. Żałuję jednak, że zabraknie nas w Rio de Janeiro – przyznał po meczu, rozgrywający reprezentacji Serbii.
W diametralnie innych nastrojach byli zawodnicy reprezentacji Niemiec, którzy zanotowali dzisiaj drugie zwycięstwo. Podopieczni Vitala Heynena nie kryli również radości z poprawy stylu gry. Pomimo wczorajszej zwycięstwa nad Belgami, wielu komentatorów podkreślało bowiem, iż dla reprezentacji Niemiec nie był to udany mecz. O kilka słów komentarza poprosiliśmy Marcusa Bohme, który występuje obecnie w drużynie Cuprum Lubin.
- Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobry mecz, zdecydowanie lepszy niż wczoraj. Po spotkaniu z Belgią sporo rozmawialiśmy o naszej dyspozycji, przyjęliśmy pewne założenia taktyczne, które miały poprawić naszą grę. Wczoraj mieliśmy słabsze momenty i to niewątpliwie dało nam sporo do myślenia. Dzisiaj zależało nam na tym, aby utrzymywać dobrą dyspozycje przez całe spotkanie i w każdym secie grać od samego początku do końca. Udało nam się to osiągnąć i z tego się bardzo cieszymy. W ostatniej konfrontacji czeka nas walka z reprezentacją Polski. To będzie na pewno ciężkie spotkanie, ale chcemy dać z siebie wszystko i zaprezentować z jak najlepszej strony. Nie poddamy się bez walki – powiedział, środkowy reprezentacji Niemiec Marcus Bohme.