Sobota z PlusLigą: AZS Częstochowa - Cuprum Lubin 1:3
AZS Częstochowa przegrał z Cuprum Lubin 1:3 (18:25, 21:25, 25:20, 20:25 ) w meczu piętnastej kolejki PlusLigi. Gospodarze tylko w trzeciej partii nawiązali równorzędną walkę z rywalem. MVP spotkania został wybrany Grzegorz Łomacz.
Gospodarze pierwszą partię spotkania rozpoczęli ze Stanisławem Wawrzyńczykiem na ataku, który zastąpił Bartłomieja Lipińskiego. Do stanu (4:4) zespoły grały punkt za punkt. Następnie serią bardzo dobrych zagrywek popisał się Keith Pupart, dzięki któremu goście objęli prowadzenie (8:5). Po wznowieniu gry asa serwisowego na stronę rywali posłał Marus Bohme (9:5). Akademicy w dalszej części spotkania mieli spore problemy z zatrzymaniem świetnie dysponowanych rywali. Największą bolączką AZS-u był brak skutecznego ataku (15:22). Trener Michał Bąkiewicz w końcówce tego seta zdecydował się wprowadzić na boisko młodego libero – Kamila Szymurę. Cuprum nie dał sobie wydrzeć z rąk zwycięstwa. Pewny atak Mateusza Malinowskiego z prawego skrzydła zapewnił im wygraną (25:18).
Częstochowianie kolejną partię zaczęli już Lipińskim na ataku. Niestety gospodarze nie wystrzegali się prostych błędów i dość szybko przegrywali (1:5). Krótka przerwa na żądanie trenera gospodarzy wpłynęła mobilizująco na zawodników. Przed przerwą techniczną zniwelowali stratę do dwóch oczek (6:8). W tym fragmencie gry ciężar gry na swoje barki wziął Matej Patak. Jednak w dalszej części seta zespół z Lubina w pełni kontrolował wydarzenia na parkiecie. Po kolejnym udanym ataku Marcina Możdżonka ze środka, schodzili na drugą przerwę techniczną prowadząc (16:12). Podobnie jak to miało miejsce we wcześniejszym secie w końcówce dużo lepiej w obronie oraz kontrataku spisywali się podopieczni Gheorghe Cretu. Wygraną w tym secie ze środka przypieczętował Mozdżonek (25:21).
Po dwóch przegranych setach wydawało się, że AZS pozwoli wywieźć gościom komplet punktów. Nic bardziej mylnego, bowiem partię numer trzy zaczęli od świetnej dyspozycji w polu serwisowym i ataku. Na przerwie technicznej objęli prowadzenie (8:4). W dalszej części meczu Akademicy kontrolowali grę. Po kolejnym udanym ataku Rafała Szymury schodzili na czas prowadząc (16:13). Gospodarze do końca zagrali pewnie, a przede wszystkim skutecznie. Tego seta udanym atakiem z lewego skrzydła zakończył Szymura (25:20).
Seta numer cztery AZS otworzył od punktowego bloku na Puparcie (1:0). Chwilę później skutecznym atakiem ze środka odpowiedział Możdżonek (1:1). Do pierwszej pauzy drużyny grały punkt za punkt. Po skutecznym ataku Michała Szalachy ze środka, AZS prowadził (8:7). Po krótkiej przerwie zespoły do stanu (12:12) grały punkt za punkt. Następnie lubinianie odskoczyli na trzy oczka (16:13). Od tego momentu zaczęli dominować na parkiecie w każdym elemencie (19:15). Czwartego seta zakończył Wojciech Włodarczyk, który obił ręce blokujących z Częstochowy (25:20).
Statystyki do meczu: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=25251&Page=S
Powrót do listy