Sobota z PlusLigą: Cerrad Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
Cerrad Czarni Radom przegrali z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:20, 21:25, 16:25, 18:25) w meczu 21. kolejki PlusLigi. Gospodarze mimo, że nie byli faworytem spotkania nawiązali równą walkę z mistrzem Polski. MVP został wybrany Łukasz Wiśniewski.
Zespół prowadzony przez Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia po czterech zwycięstwach z rzędu podejmuje mistrza Polski. - Na takie pojedynki nie trzeba nikogo specjalnie motywować. Grać przeciwko tak utytułowanym zawodnikom oraz drużynie. Ja osobiście nie mogę się już doczekać tego meczu - powiedział przed meczem z ZAKSĄ, kapitan Cerrad Czarnych Radom, Wojciech Żaliński.
Kędzierzynianie pierwszą partię rozpoczęli na przyjęciu z Rafałem Szymurą i Rafałem Buszkiem. W składzie podobnie jak w meczu z Trentino Diatec w Lidze Mistrzów zabrakło Sam Deroo. Premierową odsłonę meczu lepiej zaczęli gospodarze. W ataku bardzo dobrze spisywał się Tomasz Fornal i Wojciech Żaliński 12:9 i 14:10. Mistrzowie Polski w pierwszym secie popełniali sporo błędów w polu serwisowym. Radomianie do końca utrzymali koncentrację i nie pozwolili gościom odrobić strat, wygrywając pewnie 25:20. W ostatniej akcji Maurice Torres popełnił błąd w polu serwisowym.
Mistrzowie Polski szybko wyciągnęli wnioski z porażki w pierwszym secie. Dzięki dobrym zagrywkom Łukasza Wiśniewskiego objęli prowadzenie 4:2. Czarni Radom szybko odrobili tę różnicę 8:8. Od tego momentu zespoły grały punkt za punkt do stanu 13:13. W dalszej części warunki gry zaczęli dyktować podopieczni Andrei Gardiniego 20:16 i 21:19. Kędzierzynianie nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa, choć gospodarze walczyli do końca 25:21. Tę partię zakończył błąd Fornala, który podczas ataku przekroczył linię trzeciego metra.
Po dziesięciominutowej przerwie ZAKSA zaczęła seta numer trzy od prowadzenia 7:2. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Buszek. Natomiast coraz skuteczniejszy w ataku był Mateusz Bieniek oraz Szymura 10:5. Podopieczni Roberta Prygla starali się zniwelować tę różnicę, ale to siatkarze z Kędzierzyna-Koźla dyktowali warunki gry 19:12. W ostatniej akcji tego seta pewnym atakiem ze środka popisał się Bieniek 25:16.
Czwartą odsłonę spotkania obie drużyny zaczęły od równej gry punkt za punkt 7:7. W kolejnych akcjach ZAKSA przez proste błędy Cerradu Czarnych odskoczyła na trzy oczka 10:7. Warto podkreślić, że mistrzowie Polski utrzymywali naprawdę wysoką skuteczność w ataku 14:10. Czarni Radom walczyli do końca, ale ostatecznie musieli uznać wyższość mistrzów Polski. W ostatniej akcji meczu punktowy blok do swojego konta dopisał Szymura 25:18.
Analiza meczu pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27497
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27497&Page=S