Aktualności

Sobota z PlusLigą: Effector Kielce - Indykpol AZS Olsztyn 3:1

Effector Kielce pokonał Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 25:19, 23:25, 25:22) w meczu ósmej kolejki PlusLigi. MVP spotkania został Sławomir Jungiewicz.

Gospodarze stanęliprzed kolejną szansą przełamania fatalnej serii. – Nie możemy załamywać głów. Musimy w końcu wygrać – mówił przed spotkaniem z Indykpolem AZS-em Olsztyn, Marcin Komenda. Ostatni mecz o stawkę kielczanie wygrali 6 marca 2015 roku z Cuprum Lubin, czyli blisko… 9 miesięcy temu. - Mamy teraz cztery bardzo ważne mecze. Nasi najbliżsi rywale to drużyny, które są w naszym zasięgu. Na pewno będziemy chcieli przełamać naszą złą passę i odnieść jak najszybciej pierwszą wygraną – dodawał trener Effectora, Dariusz Daszkiewicz.

Gospodarze wyszli na boisko mocno zmotywowani. Grali wyjątkowo konsekwentnie i cierpliwie. Starali się nie popełniać błędów. Dobrą zagrywką popisał się m.in. Krzysztof Wierzbowski. Kielczanie prowadzili m.in. 12:9, 16:12 oraz 21:14. Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza nie uniknęli jednak przestoju. Goście zmniejszyli straty do 21:17. W kolejnych akcjach dobrze zaprezentował się Sławomir Jungiewicz. Atakujący Effectora zdobył dwa punkty z rzędu, a seta zakończył blokiem.

W drugim secie długo inicjatywę mieli goście. Po nieudanym ataku ze środka Mateusza Bieńka prowadzili 10:7. W kolejnej akcji Wierzbowski zaatakował w aut, a trener Daszkiewicz wziął czas. W kolejnych akcjach gra Effectora stała się zupełnie inna. Gospodarze nie tylko dorobili straty, ale po skutecznej zagrywce Takvama oraz blokach Buchowskiego i Bieńka na drugą przerwę techniczną schodzili przy stanie 16:14. Po wznowieniu gry Effector powiększył przewagę i zasłużenie prowadził 2:0.

Trzeci set był wyrównany Żadnej z drużyn nie udało osiągnąć wyraźnej przewagi. Po ataku ze środka Zniszczoła i autowego bloku kielczan było 14:16. Następnie przewaga gości wzrosła do 22:18. Siatkarze Effectora jeszcze walczyli, ale minimalnie lepsi byli olsztynianie. Losy czwartej partii i całego meczu rozstrzygnęły się po drugiej przerwie technicznej. Gospodarze uzyskali przewagę 19:16 i nie oddali już inicjatywy do końca.

Statystki meczowe: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=25203&Page=S