Sobota z PlusLigą: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (26:24, 35:33, 27:25) w meczu 22. kolejki PlusLigi. MVP został wybrany Marcin Janusz.
W PlusLidze oba zespoły rozegrały ze sobą już 12 meczów, a w Pucharze Polski mierzyły się dwukrotnie (w półfinałach w 2019 i 2021 roku). Ostatni raz Aluron CMC Warta Zawiercie grała przeciwko kędzierzyńskiemu zespołowi w listopadzie minionego roku. Jurajscy Rycerze ulegli wtedy przyjezdnym 0:3, ale pierwszy set był najdłuższym w tym sezonie – zakończył się porażką 36:38.
Żółto-zieloni tylko dwukrotnie cieszyli się ze zwycięstwa nad Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, w obu przypadkach na wyjeździe. Najbardziej w pamięć kibiców na pewno zapadła wygrana z sezonu 2018/2019. W pierwszym spotkaniu półfinałowym fazy play-off zawiercianie sensacyjnie zwyciężyli 3:1. W domowym starciu prowadzili już 2:0 i byli o krok od awansu do finału PlusLigi. Pozwolili jednak rywalom wyrównać stan rywalizacji, a następnie przegrali w tie-breaku. W trzecim meczu, rozgrywanym znowu na wyjeździe, to gospodarze postawili kropkę nad „i”, pokonując nasz zespół 3:1. Co ciekawe, w tych spotkaniach w żółto-zielonych barwach mogliśmy oglądać dwóch obecnych zawodników ZAKSY. Kamil Semeniuk i Krzysztof Rejno w sezonie 2018/2019 występowali w Zawierciu na wypożyczeniu z kędzierzyńskiego klubu.
Gospodarze zaczęlii z mocnego uderzenia. Po akcji Kamila Semeniuka prowadzili 4:1. Jednak równie szybko goście wyrównali i przejęli inicjatywę. Mieli przewagę 16:11 oraz 21:18. W ich szeregach świetnie spisywał się Facundo Conte, który w pierwszym secie zdobył osiem punktów i miał w tym trzy asy. W końcówce dwa razy został zatrzymany Uros Kovacević, a w ostatniej akcji atak popsuł Dawid Konarski.
Niewiele brakowało, żeby w drugim secie nie uzyskano więcej punktów niż we wspomnianym wyżej. Udanie ten fragment rozpoczął Kovacević i tym razem jego zespół narzucił swój styl, prowadząc 7:3. Trener Grupy Azoty ZAKSA poprosił o czas. Sytuacja na boisku niewiele uległa zmianie. Gra się wyrównała przy stanie 15:15. I od tego momentu rozpoczęła się walka punkt za punkt. Jako pierwsi piłkę setową mieli goście. Na 24:24 wyrównał Łukasz Kaczmarek. Na samym końcu zatrzymany został Kovacević. Conte w drugiej partii poprawił swój dorobek punktowy do 18.
Pkt po pkt: https://www.plusliga.pl/games/id/1101428.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1101428.html#stats