Sobota z PLusLigą: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki 3:1
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (26:24, 26:24, 23:25, 25:23) w meczu 21. kolejki PlusLigi. MVP Jakub Kochanowski. Było ponad dwie godziny wspaniałej walki. Świetna reklama PlusLigi.
Gospodarze dominują w tym sezonie. Stracili tylko jeden punkt. Nad ósmym w tabeli zespołem z Suwałk mają aż 24 punkty przewagi. Kędzierzynianie są faworytami, choć ich trener Nikola Grbić zapowiada zmiany w składzie.
Zespół z Suwałk okazał się w pierwszym secie godnym rywalem lidera PlusLigi. Długo dotrzymywał kroku gospodarzom, a w końcówce wyszedł nawet na prowadzenie 22:20. Wtedy trener Nikola Grbić poprosił o drugi w tym secie czas. W końcówce maszynka Grupy Azoty ZAKSY zaczęła zaskakiwać i kędzierzynianie zdobyli trzy kolejne punkty m.in. za sprawą asa Łukasza Kaczmarka. Ślepsk Malow jeszcze wyrównał, ale gospodarze mieli kolejne punkty setowe.
W drugim secie identyczny wynik, ale dochodzenie do niego było zupełnie inne. Gospodarze nadawali ton rywalizacji i prowadziłi m.in. 23:18 oraz 24:20. Wydawało się, że kwestia wygrania drugiej partii jest tylko kwestią czasu. Jednak w samej końcówce trzeba było trochę nadenerwować, ale kędzierzynianie wytrzymali presję i wygrali dwie potrzebne akcje.
Dalej oglądaliśmy bardzo ciekawe spotkanie. Trzeciego seta goście zaczęli mocno, obejmując prowadzenie 6:4. Grupa Azoty ZAKSA wyrównała na 9:9. Dalej trwała twarda walka jaką oglądaliśmy w dwóch poprzednich partiach. Ślepsk Malow grał bez kompleksu i nie miał najmniejszej ochoty na zakończenie meczu po trzech setach. Podopieczni trenera Andrzeja Kowala prowadzili 21:19. Gospodarze wyrównali, ale tym razem nie dali rady przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Bartłomiej Bołądź miał po trzech setach 18 punktów, pokazując po raz kolejny, że jest liderem tej drużyny.
Set czwarty był znowu pełen walki. Ślepsk Malow często znajdował się na prowadzeniu. Przegrał minimalnie w końcówce, ale podopiecznym trenera Andrzeja Kowala należą się słowa pochwały za ambitną postawę. Zmusili lidera do maksymalnego wysiłku.