Sobota z PlusLigą: ONICO AZS PW – Espadon Szczecin 3:0
W meczu osiemnastej kolejki rozgrywek PlusLigi, w warszawskiej hali COS Torwar ONICO AZS Politechnika Warszawska podjęła Espadon Szczecin. Ostatnie spotkania przed własną publicznością kończyły się porażką gospodarzy, jednak w sobotę wieczorem Inżynierowie przełamali złą passę, wygrywając z "beniaminkiem" 3:0. MVP spotkania wybrany został Łukasz Łapszyński.
W drugiej rundzie zmagań ligowych podopieczni Jakuba Bednaruka grają ze zmiennym szczęściem. W meczu z Asseco Resovią Rzeszów przegrali w trzech partiach, w Bydgoszczy wygrali bez straty seta, natomiast w ostatnim spotkaniu przeciwko „Akademikom” z Olsztyna ponownie nie wyszarpali, choć jednej odsłony. Dodatkowo w Warszawie przegrali awansem mecz z Cuprum Lubin. Obecnie plasują się na 11. miejscu w tabeli.
- Nie idzie nam ostatnio najlepiej. Jesteśmy jak krwawiąca łania, którą każdy chce ugryźć – przyznał przed meczem z Espadonem Szczecin Jakub Bednaruk, trener gospodarzy.
„Ugryźć” Inżynierów na pewno spróbuje Espadon, który nie zamierza składać broni. – Pierwsze spotkanie z Politechniką po prostu nam nie wyszło. Teraz chcemy zagrać dobry mecz i wrócić do Szczecina z punktami - zapowiedział Bartłomiej Kluth, atakujący Espadonu.
W pierwszych dwóch partiach gospodarze nie dawali gościom zbyt wielu szans na zwycięstwo. W drużynie ze stolicy bardzo dobrze spisywali się Łukasz Łapszyński i Michał Filip, choć trzeba podkreślić, że cała ekipa Inżynierów zagrała na naprawdę dobrym poziomie. Pozostałe siły ofensywne rozkładały się równo miedzy trio Wrona-Samica-Kowalczyk, natomiast w defensywie nie zawodził Maciej Olenderek. W drużynie gości grę "ciągnął" Bartłomiej Kluth, jednak do przełamania potrzebna jest jeszcze dobra dyspozycja pozostałych zawodników.
Dziesięciominutowa przerwa ożywiła graczy Espadonu. Na boisku od początku seta zamelodwał się Dominik Depowski, wypożyczony pod koniec grudnia z Asseco Resovii i znacznie wsparł mocno eksploatowanego Klutha. Mimo poczatkowej dobrej gry, goście znów pozwolili przejąć inicjatywę gospodarzom, którzy szybko zbudowali kilkupunktową przewagę. Inżynierowie wykorzystali zapas "oczek" i przed własną publicznością sięgnęli po trzy punkty.
MVP: Łukasz Łapszyński
Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=26691
Statystyki: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1040&mID=26691&Page=S
Powrót do listy