Sobota z PlusLigą: Stal Nysa - Jastrzębski Węgiel 0:3
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali w Nysie Stal 3:0. Tylko w ostatniej partii wygrana mistrzów Polski była zagrożona.
Jastrzębianie przed startem tej kolejki zajmowali drugą lokatę, mając przewagę 29 punktów nad swoimi sobotnimi rywalami. W pierwszej rundzie w Jastrzębiu-Zdroju górą byli gospodarze, którzy zwyciężyli bez straty seta.
W pierwszym secie tylko na początku nyski zespół dotrzymywał kroku mistrzom Polski. Po ataku Kamila Kwasowskiego Stal prowadziła 6:5, by chwilę później, po dwóch kolejnych blokach Tomasza Fornala, przegrywać 7:13. Jastrzębianie nie zamierzali się zatrzymywać, górując we wszystkich elementach. Bardzo skuteczni w ataku byli Jan Hadrava, Rafał Szymura i Fornal, których nie mogli zatrzymać gospodarze. Mając tyle atutów na skrzydłach Benjamin Toniutti mógł bardzo dobrze rozdzielać piłki, a Stal nie była w stanie odrobić strat. Goście wygrali pierwszego seta 25:18.
Bardzo podobny przebieg miał drugi set. Ba, Stal prowadziła nawet 4:1 po asie Wassima Ben Tary, ale gracze z Jastrzębia-Zdroju bardzo spokojnie odrobili tę stratę, a później uciekli. I tak uciekali do samoego końca tej partii, bo wygrali wyżej, niż w pierwszej - 25:16.
Stali udało się jednak podźwignąć. Na początku trzeciej partii wyrównana gra trwała do stanu 4:4, a później Jastrzębski Węgiel zdobył cztery punkty z rzędu, uzyskał przewagę i długo jej nie oddawał. Podopieczni trenera Daniela Plińskiego robili co w ich mocy, zbliżyli się do mistrzów Polski nawet na jeden punkt (18:19 i 20:21), ale na więcej nie było już ich stać. Ostatecznie Jastrzębski Węgiel wygrał tego seta 25:22 i cały mecz 3:0.
Nagroda MVP trafiła w ręce przyjmującego jastrzębskiego zespołu Tomasza Fornala.
Relacja punkt po punkcie: https://www.plusliga.pl/games/id/1101474.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1101474.html#stats
Powrót do listy