Sobota z PlusLigą: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:2 Jastrzębski Węgiel i utrzymała pierwszą lokatę w klasyfikacji. Jastrzębianie mogą jednak wracać do domu z podniesionymi głowami, bo pokazali, że mogą walczyć z mistrzem Polski jak równy z równym. MVP: Dawid Konarski.
Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=26607
Statystyki: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1040&mID=26607&Page=S
Dla ZAKSY sobotnie spotkanie było walką o utrzymanie pozycji lidera, dla Jastrzębskiego Węgla pierwszą poważną weryfikacją potencjału drużyny. Jedni i drudzy wykonali plan w stu procentach. Obydwa zespoły borykają się z problemami zdrowotnymi. Kędzierzynianie wciąż nie mogą liczyć na pomoc Kevina Tillie, a w górniczej ekipie problemy z mięśniami brzucha miał Jason DeRocco. Tyle tylko, że podopieczni Ferdinando De Giorgiego mają kim załatać lukę po Francuzie, bo i Rafał Buszek i 20-letni Kamil Semeniuk bardzo dobrze wywiązują się ze swojej roli. W Jastrzębiu, przy słabszym dniu Hidalgo Olivy w spotkaniu z MKS-em Będzin na boisku pojawiał się na krótkie chwile DeRocco, choć nie był w stu procentach gotowy do gry. Młody Ernastowicz, choć już kilka razy pokazywał się z dobrej strony, dostał swoją szansę dopiero w końcówce czwartego seta, gdy wynik był nie do uratowania.
W sobotnim starciu siatkarz z kubańskim pochodzeniem znów miał spore problemy z przyjęciem zagrywki (0% perfekcyjnego w I secie), ale za to nieźle radził sobie w ataku. Gdy odrobinę poprawił odbiór serwisu, jego drużyna toczyła z ZAKSĄ wyrównany bój, a w końcówce drugiej partii zdominowała rywali na siatce. W czwartej części meczu jastrzębianie walczyli z mistrzem Polski na styku punktowym i wygrali zaciętą batalię na przewagi. Jeszcze więcej emocji było w tie breaku, który zakończył się niecodziennym wynikiem 22:20.
Przedstawiciele najmłodszego siatkarskiego pokolenia - Marcin Ernastowicz z Jastrzębia i Kamil Semeniuk z Kędzierzyna-Koźle tym razem nie dostali szansy, by pokazać się kibicom w dłuższym wymiarze.
Powrót do listy