Sobota z PlusLigą: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk 2:3
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Treflem Gdańsk 2:3 (25:18, 25:23, 19:25, 21:25, 11:15) w meczu 29. kolejki PlusLigi. Wynik tego spotkanie nie wpłynął na układ w tabeli. Kędzierzynianie już wcześniej zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli. Gdańszczanie natomiast plasują się na trzeciej lokacie. MVP został wybrany Artur Szalpuk.
Zmagania ligowe powoli wkraczają w decydującą fazę, już tylko dwa mecze dzielą nas od fazy play-off. I mimo że ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zapewniła sobie spokój niezagrożoną pozycję lidera bez wątpienia zespół mistrza Polski dostarczy kibicom jeszcze sporo emocji. Tym bardziej, że przed nami spotkania na szczycie. W sobotę przed własną publicznością podjął aktualnie trzecią drużynę w tabeli - Trefl Gdańsk.
"Gdańskie lwy” i kędzierzynianie spotkali się w tym sezonie po raz trzeci – pod koniec grudnia drużyny mierzyły się w ramach rozgrywek PlusLigi w ERGO ARENIE i górą byli wtedy goście, a miesiąc później ekipy stanęły naprzeciwko siebie w półfinale Pucharu Polski. Choć większość stawiała wtedy na zespół z południa Polski, to gdańszczanie awansowali do finału, by ostatecznie wznieść trofeum. Przed sobotnim spotkaniem w przedostatniej kolejce PlusLigi trudno więc wskazać faworyta.
Kędzierzynianie sobotni mecz rozpoczęli w zmienionym składzie. Na rozegraniu pojawił się Marco Falaschi, a za przyjęcie odpowiadał Rafał Szymura i Kamil Semeniuk. Na środku do tej pory pewne miejsce Mateusza Bieńka zajął Krzysztof Rejno. Trener Andrea Gardini postanowił dać odpocząć dwóm kluczowym graczom - Benjaminowi Toniuttiemu i Samowi Deroo. Trefl natomiast wyszedł na parkiet w możliwie najsilniejszym składzie - do wyjściowej szóstki powrócił Mateusz Mika, który z powodu kontuzji nie występował w ostatnich meczach.
Pierwszą partię od lepszej gry zaczęli gospodarze. Goście mieli spore problemy z przyjęciem serwisu mistrzów Polski 10:7. W tym elemencie najwięcej kłopotów miał Mika. Do tego doszły problemy ze skutecznym atakiem 7:13. Z kolei po stronie ZAKSY ręki nie zwalniał Maurice Torres, bezapelacyjny lider drużyny z Kędzierzyna-Koźla 21:12. To właśnie skuteczny atak wspomnianego zawodnika zakończył premierową odsłonę meczu 25:18.
ZAKSA seta numer dwa zaczęła z Sławomirem Jungiewiczem na ataku, który zastąpił naprawdę świetnie dysponowanego Torresa, który w pierwszej części spotkania zanotował 80% skuteczność w ataku. Z kolei miejsce Łukasza Wiśniewskiego zajął Bieniek. Partię od dwóch asów serwisowych zaczął Semeniuk 2:0. Gdańszczanie szybko odrobili tę stratę. W polu serwisowym dobrze spisywał się Damian Schulz 11:8. Podopieczni Andrei Gardiniego nie poddali się i doprowadzili do remisu 11:11. Od tego momentu zespoły grały punkt za punkt 19:19. W końcówce seria zagrywek Semeniuka i udanych kontrataków dała ZAKSIE prowadzenie 24:20. Siatkarze z Gdańska walczyli do końca i zniwelowali stratę do jednego oczka 23:24. Jednak w ostatniej akcji więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Ostatni punkt po udanym ataku z szóstej strefy zdobył Semeniuk 25:23.
Trzecia odsłona meczu od początku do końca toczyła się pod dyktando zespołu gości. Gospodarze walczyli, ale to Trefl kontrolował grę. Gdańszczanie wygrali pewnie tego seta do 19. Ostatni punkt z lewego skrzydła zdobył Schulz.
Czwarty set był wyrównany. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 11:11 i 16:16. Zespoły walczyły do końca. Jednak tym razem więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Trójmista. Wygraną w tej części spotkania skuteczną kiwką przypieczętował Artur Szalpuk 25:21.
Tie-breaka od bardzo dobrej, a przede wszystkim skutecznej gry zaczął Trefl 5:1. Na zagrywce dobrze spisywał się Schulz. Kędzierzynianie w tym fragmencie gry mieli spore problemy z wyprowadzeniem skutecznego ataku. Mistrzowie Polski nie poddali się. Krótka przerwa na żądanie trenera Gardiniego uspokoiła grę ZAKSY, która zniwelowała startę do jednego oczka 8:9 i 9:10. W ostatnich akcjach gdańszczanie przejęli inicjatywę na boisku i pewnie wygrali ostatnią część meczu 15:11, odnosząć tym samym czternaste zwycięstwo z rzędu.
Pkt za pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27557
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27557&Page=S