Sparing Cuprum Lubin - KFC Gwardia Wrocław 4:1
Cuprum Lubin pokonało KFC Gwardię Wrocław 4:1 (25:20, 25:23, 25:17, 21:25, 25:15) w meczu kontrolnym.
Dla wrocławian był to pierwszy sparing od rozpoczęcia przygotowań do tegorocznych rozgrywek. Drużyna trenera Krzysztofa Janczaka pracuje razem od 3 sierpnia. Ma za sobą już m.in. obóz w Borowicach oraz regularne treningi we Wrocławiu. Gwardziści trenują w Calypso Fitness Wrocław Tęczowa oraz na obiektach Akademii Wychowania Fizycznego.
– Lepiej jest grać z mocniejszym, niż słabszym rywalem, dlatego cieszę się na konfrontację z Cuprum. Po trzech tygodniach wspólnej pracy mogę stwierdzić, że atmosfera w drużynie, jest bardzo dobra. Teraz trzeba złapać dokładność boiskową, do tego czujemy jeszcze trochę siłownię w nogach… Na pewno widać, że do ligi jeszcze prawie miesiąc. Nie możemy się jednak doczekać grania i sprawdzania mocy drużyny na boisku – przyznał libero KFC Gwardia, Adrian Mihułka.
We wtorkowe popołudnie Gwardziści w Lubinie rozegrali mecz kontrolny z miejscowym Cuprum. Trenerzy przed pierwszym gwizdkiem uzgodnili, że rozegrają pięć pełnych setów. Tak też się stało. Szkoleniowcy rotowali składem. Pierwsze trzy sety na swoją stronę rozstrzygnęli gospodarze odpowiednio do 20, 23 i 17. W czwartej partii lepsi okazali się siatkarze KFC Gwardii. Natomiast w piątej i zarazem ostatniej części spotkania ponownie skuteczniesi byli lublinianie.
Jutro drużyny rozegrają drugi mecz kontrolny.