Spotkanie sąsiadów z ligowej tabeli
Po zdobyciu Pucharu Polski we Wrocławiu, a także wygranej bez starty seta w Katowicach, przed „gdańskimi lwami” ważne starcie przed własną publicznością. W środę o godz. 20:30 żółto-czarni podejmą w ERGO ARENIE sąsiada z ligowej tabeli, drużynę Ferdinando De Giorgiego, Jastrzębski Węgiel. – Jest to groźny przeciwnik, ale gramy u siebie i w ‘jaskini lwa’ na pewno nie będzie im łatwo – mówi przed tym starciem środkowy Trefla Gdańsk, Piotr Nowakowski.
Historia pojedynków Trefla Gdańsk z Jastrzębskim Węglem pokazuje, że… w środę w ERGO ARENIE możemy spodziewać się czterech setów. W ostatnich trzech sezonach PlusLigi (2014/2015, 2015/2016, 2016/2017) mecze gdańszczan z tym rywalem kończyły się bowiem zawsze jeden w stosunku 3:2, drugi 3:1 (bez reguły odnośnie zwycięstw - w 2014/2015 dwa razy w tym wymiarze setowym wygrywały „gdańskie lwy”, w sezonie 2016/2017 jastrzębianie, a w rozgrywkach 2015/2016 w meczach padł remis 1:1). W obecnym sezonie – w październiku 2017 roku – gdańszczanie wygrali w Jastrzębiu po tie-breaku. Historia wskazywałaby więc, że jutro powinniśmy być świadkami czterosetowego starcia. Rywalizacja może być tym bardziej zacięta, że Trefl i Jastrzębski sąsiadują obecnie w ligowej tabeli. Drużyny z dorobkiem 35 punktów zajmują piąte i szóste miejsce w klasyfikacji. Zespół Ferdinando De Giorgiego plasuje się pozycję niżej od gdańszczan ze względu na gorszy bilans zwycięstw i porażek.
– Wiemy, jak wygląda sytuacja w tabeli, więc każdy punkt jest dla nas ważny, tym bardziej zdobyty z sąsiadem z ligowej klasyfikacji. Musimy w środę pokazać się z tak dobrej strony, jak to zrobiliśmy to w Jastrzębiu i po prostu być lepszą drużyną w tej rywalizacji. Oczywiście po zmianie trenera jastrzębianie dostali tak zwanego ‘kopa’, więc jest to groźny przeciwnik, jednak my gramy u siebie i w ‘jaskini lwa’ na pewno rywalom nie będzie łatwo – ocenia Piotr Nowakowski, środkowy Trefla Gdańsk.
Podobne zdanie ma Damian Schulz. – Na pewno nie będzie to szybki mecz, ponieważ Jastrzębski Węgiel jest bardzo dobrym zespołem. Nasze drużyny są blisko siebie w tabeli, więc środowe spotkanie jest dla nas bardzo ważne. Drużyna De Giorgiego ma wielu bardzo dobrych zawodników – mówi gdański atakujący, który na swoim koncie ma już sześć statuetek MVP, a także został wybrany najlepszym zawodnikiem finałowego turnieju Pucharu Polski.
Trefl Gdańsk po przegranych na początku roku z PGE Skrą Bełchatów i ONICO Warszawa, w ostatnich czterech meczach – z Aluron Virtu Wartą Zawiercie, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i PGE Skrą Bełchatów w Pucharze Polski oraz GKS-em Katowice – stracił tylko dwa sety. – Forma miała przyjść właśnie na mniej więcej koniec stycznia, kiedy graliśmy w finałowym turnieju Pucharu Polski i tak się stało. Wcześniej zagraliśmy też dobry mecz z Zawierciem, teraz w miniony piątek z Katowicami. Ja osobiście czuję się – odpukać – bardzo dobrze, a przed całą naszą drużyną teraz ważne zadanie, by tę formę podtrzymać do końca rozgrywek. Nie będzie to łatwe, ale będziemy się o to starać jak te lwy na sawannie – mówi z uśmiechem „gdański lew” Piotr Nowakowski.
„Pucharowe zdjęcia”
Kibiców w środę w ERGO ARENIE czekają emocje związane nie tylko ze sportowym pojedynkiem, ale też witaniem wywalczonego w ostatni weekend stycznia trofeum. Podczas całego meczu Puchar Polski będzie eksponowany przy boisku od strony wejścia A1. Gdańszczanie serdecznie zapraszają do robienia sobie zdjęć z trofeum, a także wrzucania fotografii do końca pierwszego seta na Instagram z hashtagami #mamPuchara oraz #cyfrowepl. Autorzy dwóch najlepszych zdjęć zostaną zaproszeni do konkursu w długiej przerwie meczu, w którym do wygrania będzie voucher o wartości 300 zł do wypożyczalni sprzętu foto-video Cyfrowe.pl.
Pomaganie mamy w genach
W ramach współpracy z fundacją DKMS, podczas meczu z ekipą Jastrzębskiego Węgla, „lwi” kibice będą mieli możliwość zarejestrowania się w ERGO ARENIE jako potencjalni dawcy szpiku. Zarejestrować może się każdy zdrowy kibic w wieku 18-55 lat. Wypełnienie formularza i pobranie wymazu z wewnętrznej strony policzka trwa tylko kilka minut, a może być początkiem pięknej historii. Takiej jak ta, która przydarzyła się kibicowi Trefla Gdańsk w grudniu 2016 roku. Pan Artur, krótko po rejestracji podczas meczu Trefla z Łuczniczką Bedgoszcz, dostał telefon z wiadomością, że jest bliźniakiem genetycznym Amerykanina, któremu może pomóc w walce z chorobą. Był to pierwszy taki przypadek w historii PlusLigi. Serdecznie zapraszamy do „dzielenia się sobą” - stanowisko fundacji DKMS będzie czekać na kibiców przy wejściu A1 do ERGO ARENY oraz przy boisku (od strony wejścia A1).
W Alpy?
W krótkiej przerwie meczu odbędzie się tradycyjny już konkurs polegający na zagrywce w punkt po wyjazd w Alpy od sopockiego biura podróży LOCO Travel. Rozgrywka będzie teraz o tyle bardziej emocjonująca, że walczyć będzie ze sobą dwóch kibiców i na pewno jeden z nich wygra wyjazd. Sezon narciarsko-snowboardowy jest już bowiem w pełni, a miejsce podczas Festivalu OFF SNOW, który odbędzie się od 17 do 26 marca 2018 w Szwajcarii w Veysonnaz czeka na jednego z kibiców „gdańskich lwów”! Co ponadto? Występy Cheerleaders Flex Sopot, a także podpisanie na parkiecie nowej umowy z jednym ze sponsorów klubu. Będzie się działo!
Powrót do listy