Środa z PlusLigą: Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 3:1
Starcie w Lubinie zapowiadało się bardzo atrakcyjnie, obie ekipy niespodziewanie włączyły się do walki o czołowe miejsca po fazie zasadniczej. Cuprum ostatecznie wygrało za trzy punkty, choć Jastrzębski stawiał opór. Szczególnie atrakcyjny był trzeci set, w którym trwała walka punkt za punkt.
Gracze Gheorghe Cretu ostatnio ograli mistrzów Polski i wicemistrzów, Jastrzębski solidnie zagrał przeciwko Łuczniczce w Bydgoszczy. Mecz na żywo będzie oglądał selekcjoner reprezentacji Polski Stephane Antiga, który zapewne chce sprawdzić formę swoich kadrowiczów, a być może dać szansę debiutu komuś nowemu?
A ma komu, bo kolejny raz bardzo ciekawie prezentował się Łukasz Kaczmarek. Nowy atakujący Cuprum grał koncertowo, zresztą cały zespół z Lubina prezentował bardzo skuteczną i widowiskową siatkówkę. Także jastrzębianie mieli dobre momenty, jednak średnia dyspozycja w ataku to za mało, by przeciwstawić się graczom trenera Cretu. Cuprum wygrało do 19, a kolejny raz można pochwalić Grzegorza Łomacza czy Roberta Tähta.
Generalnie pierwszy set mógł się podobać, obie drużyny walczyły i nie popełniały zbyt wielu własnych błędów.
Drugi set to jeszcze lepszy poziom i jeszcze bardziej zacięte spotkanie. Coraz lepiej prezentował się Maciej Muzaj, który dostawał wiele dobrych wystaw od Michala Masnego. Lubinianie byli chyba trochę zaskoczeni, że rywale mogą grać aż tak skutecznie w ataku i w bloku. Ostatecznie Jastrzębski wygrał do 20 i tym samym mecz zaczął się jakby od nowa.
W kolejnej odsłonie emocje były jeszcze większe, a Cuprum wygrało po morderczej walce 36:34! W końcówce jastrzębianie mieli kilka okazji na skończenie partii, jednak w ataku mylił się Muzaj. Także gospodarze nie byli w stanie skończyć seta, więc zdecydował dopiero błąd w ataku Piotra Haina. Warto podkreślić, że mecz stał na naprawdę wysokim poziomie, a trzecia partia zasługiwała na wielkie brawa.
Czwarty set to już dominacja Cuprum, rywale chyba stracili trochę wiary po zaciętej poprzedniej partii. Trener Jastrzębskiego Węgla próbował zmian, jednak to nie przyniosło efektu. Lubinianie punktowali i zwyciężyli bardzo wyraźnie. To trzecia kolejna i bardzo efektowna wygrana ekipy trenera Cretu. Już w sobotę Cuprum zmierzy się z PGE Skrą w Bełchatowie.
MVP meczu: Grzegorz Łomacz.
Statystyki meczu: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=26351&Page=S
Powrót do listy