Środa z PlusLigą: Cuprum Lubin - ONICO Warszawa 1:3
Cuprum Lubin przegrał z ONICO Warszawa 1:3 (19:25, 27:25, 23:25, 16:25) w meczu, który rozgrywany jest awansem w ramach 14. kolejki PlusLigi. MVP spotkania został wybrany Bartosz Kwolek.
- Uważam, że w pierwszym meczu sezonu, w którym zmierzyliśmy się właśnie z Cuprum, poradziliśmy sobie bardzo dobrze. Mecz rewanżowy może być już jednak zupełnie inny, ponieważ zarówno my, jak i rywale, rozegraliśmy kilka spotkań z innymi przeciwnikami i nasza forma zmieniła się z biegiem meczów - powiedział Bruno Romanutti.
I dodał - Jeśli chodzi o grę Cuprum, myślę, że to zespół z dobrą obroną i przyjęciem. Lubinianie popełniają też bardzo mało błędów w ataku. My musimy zagrać w bloku równie dobrze, jak za pierwszym razem i przede wszystkim musimy być skuteczni w ataku.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Piotr Łukasik 1:0. Lubinianie w pierwszych akcjach mieli problemy z przyjęciem zagrywki Bartosza Kwolka 0:3. Do tego problemy z przebiciem się przez blok rywali miał Jakub Ziobrowski 1:4. Siatkarze Cuprum nie poddali się i szybko doprowadzili do remisu, a następnie odskoczyli na dwa oczka 12:10. W ataku dobrze spisywał się Igor Grobelny i Jakub Wachnik. Przez moment zespoły grały punkt za punkt. Następnie gospodarze zaczęli popełniać proste błędy 20:17. Warszawianie do końca utrzymali koncentrację i wygrali pewnie premierową odsłonę meczu 25:19. W ostatniej akcji Wachnik zaatakował w aut.
Set numer dwa lepiej zaczął się dla gospodarzy 8:6. Drużyna gości nie wystrzegała się w tym fragmencie gry prostych błędów. Lubinianie natomiast znacząco poprawili swoją skuteczność w ataku oraz wzmocnili zagrywkę 11:7. ONICO Warszawa starał się odrabiać straty, ale sytuację na boisku kontrolowali lubinianie 11:15. Kiedy wydawało się, że Cuprum pewnie zmierza po wygraną, do gry włączyli się podopieczni Stephane'a Antigi. Dzięki dobrej grze w kontrze Kwolka i Łukasika doprowadzili do remisu 20:20. Końcówka była zacięta i dość nerwowa 22:22 i 24:24. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili gospodarze 27:25.
Kolejna partia do stanu 6:6 była wyrównana. Następnie na prowadzenie wysunęli się podopieczni Marcelo Fronckowiaka 9:6. W tej sytuacji szkoleniowiec ONICO zdecydował się na zmianę atakującego. Na parkiecie za Sharonea Vernon-Evans'a pojawił się Rafael Araujo Rodrigues. Okazało się, że to bardzo dobra zmiana, bowiem goście odrobili starty i odskoczyli na dwa oczka 12:10. Do końca seta gra była wyrównana, choć zespoły nie wystrzegały się prostych błędów. Tym razem szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili warszawianie 25:23.
Czwarty set praktycznie od początku rozgrywany był pod kontrolą ONICO. Lubinianie starali się walczyć, ale to rywale dyktowali rytm gry. Serią bardzo dobrych zagrywek popisał się Araujo 17:9. Na nic zdały się zmieny w składzie Cuprum. Natomiast w końcówce świetną zmianę w stołecznej drużynie dał Mateusz Janikowski. Drużyna ze stolicy pewnie wygrała ostatnią część meczu do 16, a ostatni punkt zdobył brazylijski atakujący.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27857
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1054&mID=27857&Page=S