Środa z PlusLigą: Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów 0:3
Indykpol AZS Olsztyn przegrał z PGE Skrą Bełchatów 0:3 (19:25, 27:29, 23:25) w meczu 25. kolejki PlusLigi.
Na terenie rywala akademicy rozegrali bardzo dobry mecz. Kibice liczą, że podobną postawę siatkarze Andrei Gardiniego zaprezentują też dziś we własnej hali. Obie ekipy po przerwie wielkanocnej wróciły w nieco odmienionych składach. Do Indykpolu AZS dołączył fiński atakujący – Mikko Oivanen, który zadebiutował w meczu z LOTOS-em Trefl Gdańsk i od razu zanotował 52% skuteczność w ataku. Natomiast w PGE Skrze Bełchatów nastąpiła zmiana trenera. Miguela Falascę zastąpił II trener reprezentacji Polski - Philippe Blain, który pracę ze swoją drużyną rozpoczął od zwycięstwa 3:0 nad Cerradem Czarnymi Radom.
Bełchatowianie odnieśli zasłużone zwycięstwo, ale trzeba przyznać, że nie przyszło ono im łatwo. Gospodarze walczyli, starali się jak mogli urwać chociaż seta drużynie gości, która po tym zwycięstwie jest bardzo blisko finału play off Plusligi. Pierwsze miejsce w tabeli już wcześniej zapewniła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Do drugiej pozycji kandydują PGE Skra oraz Asseco Resovia Rzeszów, która dziś wieczorem zmierzy się na wyjeździe z LOTOS Trefl Gdańsk (początek 20.30, Polsat Sport).
Trener Blain postawił na ten sam skład, który zagwarantował sukces w spotkaniu z Cerradem Czarnymi. Gospodarze rozpoczęli w imponującym stylu i szybko objęli pięciopunktowe prowadzenie (5:0)! PGE Skra rozpoczęła odrabianie strat, co udało się przy stanie 10:10, a po ataku Facundo Conte wyszła na prowadzenie! Po drugiej przerwie technicznej goście rozpoczęli budowanie swojej przewagi i pewnie zmierzali do wygrania pierwszej partii 25:19.
Druga odsłona od początku miała bardzo wyrównany przebieg. Ani jednej, ani drugiej drużynie długo nie udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Jako pierwszej ta sztuka udała się PGE Skrze przy wyniku 12:10. Jednak tuż przed końcem olsztynianom udało się odrobić straty i w hali Urania rozegrała się wyrównana końcówka. Bełchatowianie wykorzystali piątą okazję na skończenie partii i wygrali 29:27. Wyrównana walka trwała także w kolejnym secie. Jednak zespołem, który znajdował się na minimalnym prowadzeniu była PGE Skra i wygrała całe spotkanie 3:0!
Podobny wynik w meczu 26 kolejki z BBTS Bielsko-Biała bełchatowskim siatkarzom awans do finału.
Statystyki meczowe: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=26363&Page=S
Powrót do listy