Stal Nysa - Cuprum Lubin 4:0
Stal Nysa pokonała Cuprum Lubin 4:0 (25:19, 25:21, 25:20, 25:23) w sparingowym meczu. W tym tygodniu Miedziowi mieli bardzo napięty grafik. We wtorek i środę zmierzyli się na własnym boisku z pierwszoligową KFC Gwardią Wrocław, a w sobotę zawitali do Nysy, by stanąć naprzeciw ligowego beniaminka – Stali Nysa.
Przed rozpoczęciem meczu trenerzy umówili się na cztery partie. W przyszłym tygodniu Cuprum czekają ostatnie mecze kontrolne przed startem PlusLigi. Zagrają dwa razy w Olsztynie z miejscowym Indykpolem AZS.
W sobotni mecz lepiej weszli gospodarze. Szybko wypracowali kilkupunktową przewagę, jednak Miedziowi przy zagrywce Szymona Jakubiszaka zbliżyli się do rywala i chwilę później wyrównali wynik 14:14. Końcówka jednak należała do zawodników Stali Nysa, którzy świetnie czuli się w ataku.
Drugą partię lepiej zaczęli siatkarze Cuprum, lecz po chwili na tablicy wyników ponownie pojawił się remis. Zaczęła się wyrównana gra punkt za punkt. W miarę upływu seta inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze i zanotowali drugą partię na swoim koncie. Nie inaczej przebiegała odsłona trzecia. Miedziowym zabrakło nieco dokładności i stabilności w przyjęciu.
– Stal była dziś bardziej nastawiona na zwycięstwo. Była agresywna, mocniej atakowała, mocniej zagrywała i była dobrze ustawiona na boisku. Ale klucz leży w przyjęciu. Moglibyśmy nawiązać wyrównaną walkę, gdybyśmy w przyjęciu prezentowali się normalnie. To, co dzisiaj zaprezentowaliśmy, to nie jest to, co trenujemy – podsumował starcie Kamil Maruszczyk.
W ostatnim secie walka była najbardziej zacięta. Kilka punktów z przodu była jednak ekipa Krzysztofa Stelmacha. Wtedy w pole serwisowe wszedł Kamil Maruszczyk i przy jego zagrywce nasza drużyna wyrównała 17:17. Zapowiadała się nerwowa końcówka, bo siatkarze Fronckowiaka nie zamierzali odpuszczać (23:22). Mecz jednak zakończył Michał Filip.
Stal: Komenda (4), Bartman (12), M’Baye (5), Lemański (7), Łapszyński (9), Filip (27), Ruciak (l) oraz Bućko (5), Szczurek (2), Zajder (1), Długosz (5), Schamlewski (2), Dembiec (l).
Cuprum: Zawalski (8), Oliveira (6), Jakubiszak (3), Smoliński (7), Jimenez (8), Tavares (3), Makoś (l) oraz Maruszczyk (2), Ferens (7), Lorenc (9), Magnuszewski (1), Szymura (l)(1).