Stephane Antiga: LŚ to ważne i wyczerpujące rozgrywki
Dziś (godz. 19.45) polskiego czasy biało- czerwoni rozegrają swój pierwszy mecz w tegorocznej Lidze Światowej. W Marindzie zmierzą się z Brazylią. Jutro (godz. 19.45) kolejny mecz obu druzyn.
- Liga Światowa to ważne rozgrywki, chociaż też na pewno wyczerpujące jeśli chodzi o podróże i sporą ilość meczów do rozegrania – mówi szkoleniowiec reprezentacji Polski, Stephane Antiga. - Nasz problem w tym roku polegał na tym, że przed LŚ musieliśmy rozegrać dwa turnieje kwalifikacyjne do ME i dlatego w tym momencie przygotowania do Ligi Światowej zeszły na dalszy plan. Musieliśmy się zakwalifikować do ME i nie było szans, żeby dobrze przygotować się „światówki”. Na pewno w tym roku znaleźliśmy się w bardzo wymagającej grupie z dwoma zespołami ze ścisłej światowej czołówki. Będziemy ciężko pracować, ale jednocześnie będziemy starali się wygrywać jak najwięcej spotkań. Ważne jest również to, żeby ci zawodnicy, którzy mają największe problemy fizyczne, w pełni wyleczyli się i rozwiązali swoje problemy zdrowotne. Zależy mi na tym, żeby w tej drugiej części zmagań LŚ, kiedy będziemy rozgrywali mecze u siebie, zawodnicy byli jak najlepiej przygotowani i żebyśmy dysponowali możliwe jak najsilniejszą drużyną. Chciałbym żebyśmy grali dobrze w całych rozgrywkach LŚ, a zwłaszcza w końcówce tych rozgrywek – stwierdza Francuz.
Polska reprezentacja mimo trudnych rywali w grupie na duże szanse na awans do turnieju finałowego ze względu na to, że Włosi są organizatorem Final Six. - Do awansu wystarczy nawet trzecie miejsce w naszej grupie, ale to nie jest tak, że wystarczy wygrać mecze z Iranem. Moim zdaniem żeby zakwalifikować się do turnieju finałowego we Florencji będziemy także potrzebowali punktów w meczach z Brazylią i z Włochami. Na pewno będziemy mieli ciężki początek, bo rozegramy pojedynki z najtrudniejszymi rywalami i to na ich terenie – kończy Antiga.