Święta Bożego Narodzenia u siatkarzy Effectora
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się szybkimi krokami. Zawodnicy za chwilę rozjadą się do swoich domów, by wraz z bliskimi spędzić ten czas przy wigilijnej kolacji, kolędach, świątecznych stołach. Niestety za oknem nie ma śniegu, a temperatury są raczej jesienne. Jak zbudować świąteczną atmosferę? Zapytaliśmy o to Grzegorza Pająka, Marcina Janusza i Jędrzeja Maćkowiaka.
Z czym Wam się kojarzą Święta Bożego Narodzenia?
Marcin: Święta Bożego Narodzenia kojarzą mi się z czasem spędzonym z najbliższymi osobami, chwilą oddechu od siatkówki i oczywiście dobrym jedzeniem.
Jędrek: Z rodziną, i radością. W te Święta ludzie stają się sobie bliżsi i życzliwsi.
Grzegorz: Mnie święta kojarzą się z rodziną, z zapachem pysznych potraw przygotowywanych przez mamę, z piękną choinką i najważniejsze z miłą, rodzinną atmosferą.
Święta Bożego Narodzenia to dom rodzinny czy można je zamienić na przykład na urlop na Wyspach Kanaryjskich? Takie skojarzenie z obecnie panującą w Polsce aurą.
Grzegorz: Tylko i wyłącznie z rodziną. Broń Boże jakiś urlop, nawet w najpiękniejszym miejscu na ziemi. W sezonie rzadko jest czas spotkać się na spokojnie przy jednym stole z najbliższymi, więc wykorzystuję święta i swoich bliskich do maksimum możliwości.
Marcin: Święta na Wyspach Kanaryjskich to bardzo ciekawy pomysł, natomiast u mnie wygrywa dom rodzinny. Nie ma nigdzie takiej atmosfery na święta jak właśnie tam.
Jędrek: Myślę, że nie ważne gdzie się spędza święta, ale z kim. Mimo to od małego zostaliśmy tak wychowani, że w naszym kraju w święta jest śnieg i dlatego każdy z nas czeka, żeby w końcu spadło troszkę białego puchu
Jaka jest Wasza ulubiona świąteczna potrawa?
Jędrek: Barszcz, pierogi z kapustą i grzybami, łazanki i karp
Grzegorz: Zdecydowanie karp z przepisu mojej mamy. Delikatnie obtoczony w mące i podsmażony na oleju a następnie zapieczony w piekarniku z cebulka. Aż mi ślinka cieknie jak o nim myślę.
Marcin: A moją ulubioną potrawą świąteczną są wszelkiego rodzaju pierogi.
Jakie świąteczne tradycje są kultywowane w Waszych domach rodzinnych?
Grzegorz: W domu skąd pochodzę jest wszystko utrzymywane w kolejności przez moją mamę, która nami "rządzi". Dzielenie się opłatkiem, sianko pod obrus, jemioła nad stołem, grosik do jednego z wigilijnych uszek. U żony na Śląsku dochodzi jeszcze spotkanie opłatkowe ze znajomymi około godziny 24:00.
Jędrek: Zawsze przed wigilijną odmawiamy modlitwę, łamiemy się opłatkiem i dopiero wtedy zaczynamy kolację. Prezenty zawsze odpakowuje i rozdaje najmłodszy członek rodziny.
Wymarzony prezent pod choinkę już dostaliście czy co roku go tam szukacie?
Grzegorz: Jeszcze go tam nie znalazłem, ale bardzo cierpliwie co roku szukam i nie zaprzestanę aż go znajdę.
Jędrek: U mnie Mikołaj już był, ale nie zdradzę co przyniósł
Marcin: Najlepszym prezentem jest zawsze możliwość przyjazdu do domu i spędzenie miłych chwil w gronie najbliższym mi osób.
Czego życzyć na Wam z okazji zbliżających się świąt, a czego Wy życzycie fanom siatkówki.
Jędrek: Zdrowia przede wszystkim i jeszcze większej radości z tego co robimy, a kibicom chciałbym życzyć aby te Święta były spędzone w gronie najbliższych i żeby były jeszcze bardziej radosne i pogodne niż te w zeszłym roku
Marcin: Myślę, że zarówno nam jak i kibicom można życzyć zdrowia, spokojnie spędzonych świąt w gronie rodziny oraz wielu zwycięstw i emocjonujących spotkań.
Grzegorz: Myślę, że nasze życzenia pokrywają się z życzeniami fanów siatkówki, żeby te święta były przede wszystkim rodzinne i spędzone w miłej domowej atmosferze i im większa rodzina tym lepiej. Żeby nikomu ość w gardle nie stanęła. Żeby po świętach wszyscy wrócili do swoich zajęć z nową, jeszcze większą energią i entuzjazmem.