Szpital w Skrze Bełchatów
Sezon dopiero się zaczął, a mistrzowie Polski już mają kłopoty. Mimo szerokiej kadry trener Daniel Castellani nie będzie miał najprawdopodobniej w najbliższym meczu wyboru jeżeli chodzi o pozycję przyjmujących. Wszystko wskazuje na to, że z Domex Tytan AZS Częstochowa zagra para Dawid Murek Bartosz Kurek.
Ze składu Skry na kilka tygodni wypadł Francuz Stephane Antiga, który doznał kontuzji kolana w trakcie meczu z Treflem Gdańsk. -- Jeszcze nie wiemy ile potrwa przerwa Stephana w grze -- mówi II trener Skry Jacek Nawrocki. -- Pewne jest jednak, że w najbliższym czasie ktoś go musi zastąpić. Szkoleniowcy mistrzów Polski mają więc do wyboru dwóch "etatowych" rezerwowych -- Bartosza Kurka i Michała Bąkiewicza. "Bąku" narzeka jednak na ból w plecach i we wtorek nawet nie trenował z drużyną, choć przyjechał do hali Energia. Zdrowy jest więc tylko Bartosz Kurek.
Kolejnym kontuzjowanym jest Janne Heikkinen, który narzeka na drobny uraz. Fin trenuje nawet z drużyną. W tym przypadku jednak trenerzy nie mają wielkiego zmartwienia. Do dyspozycji pozostają bowiem trzej znakomici środkowi Marcin Możdżonek, Daniel Pliński i Radosław Wnuk. Jest więc z kogo wybierać. Sobotni mecz z AZS Częstochowa wywołuje spore zainteresowanie w Bełchatowie, wszak spotkają się rywale praktycznie zza miedzy. W czwartek rusza sprzedaż biletów na to spotkanie. Klub z Bełchatowa wprowadził jednak ograniczenia. Jedna osoba będzie mogła kupić tylko cztery bilety.
Powrót do listy