Szymon Romać: Dodatkowy dreszczyk emocji
Długi weekend? Nie dla siatkarzy i kibiców LOTOSU Trefla. W dniu Święta Niepodległości gdański zespół podejmie jednego z głównych rywali do walki o miejsce w czołówce PlusLigi, a przy tym najbardziej bezkompromisową ekipę w stawce – Cuprum Lubin.
Cuprum to zespół stawiany przez większość ekspertów w gronie kandydatów do walki o czołową czwórkę PlusLigi. W składzie drużyny z Lubina nie brakuje graczy z międzynarodowym doświadczeniem. Grzegorz Łomacz, były kapitan LOTOSU Trefla, był podstawowym rozgrywającym reprezentacji Polski w trakcie Igrzysk Olimpijskich, Marcus Boehme w niemieckiej kadrze rozegrał ponad 200 meczów, sięgając m.in. po brąz mistrzostw świata, a Grek Rafael Koumentakis oraz Estończycy Keith Pupart i Robert Täht w ostatnich sezonach grali o triumf w Lidze Europejskiej. Trenerem dwóch ostatnich w drodze po złoto tych rozgrywek był zresztą szkoleniowiec Cuprum, Rumun Gheorghe Cretu.
To międzynarodowe towarzystwo zaliczyło bardzo udany start w nowy sezon. Lubinianie ulegli tylko mistrzom Polski i brązowym medalistom poprzednich rozgrywek PlusLigi, gromiąc z kolei wicemistrzów kraju, Asseco Resovię Rzeszów. Cuprum to najbardziej bezkompromisowa ekipa ligi – tylko jeden z siedmiu meczów „Miedziowych” trwał dłużej niż trzy sety. W czterech zespół z Lubina wygrywał 3:0, a w dwóch wspomnianych wcześniej przegrał 0:3.
- Na pewno będzie to bardzo wymagający rywal. Ten zespół od początku sezonu pokazał, na co go stać, ogrywając silne drużyny. Przed nami ciężkie spotkanie, ale jesteśmy w pełni zmobilizowani i chcemy powalczyć z ekipą z Lubina, wyrwać im jakieś punkty. Mam nadzieję, że nasza obecna dyspozycja pozwoli nam rywalizować z Cuprum na równym poziomie. Nas czeka z pewnością bardzo trudny mecz, a kibiców – ciekawe widowisko – przekonuje Bartosz Gawryszewski, kapitan LOTOSU Trefla.
Piątkowy mecz będzie wyjątkowy dla Szymona Romacia. Atakujący LOTOSU Trefla urodził się w Lubinie, spędził tam trzy sezony swojej seniorskiej kariery, a w Gdańsku występuje na zasadzie rocznego wypożyczenia z Cuprum. W dotychczasowych spotkaniach wprawdzie pełnił on głównie rolę zmiennika Damiana Schulza, ale kto wie, czy w spotkaniu ze swoją macierzystą ekipą nie przechyli szali zwycięstwa na stronę żółto-czarnych.
- Na pewno jest to dla mnie szczególne wydarzenie. Spędziłem w Cuprum parę fajnych lat, bardzo miło wspominam ten czas i chętnie spotkam się z chłopakami, zamienię parę słów. Na pewno pojawi się dodatkowy dreszczyk emocji. Oczywiście na boisku nie będzie sentymentów, tylko sportowa rywalizacja. Mam nadzieję, że trzy punkty pozostaną w ERGO ARENIE – deklaruje Romać.
Mecz LOTOS Trefl Gdańsk – Cuprum Lubin rozpocznie się w piątek, 11 listopada, o godz. 14.45 w ERGO ARENIE.
Transmisja w Polsacie Sport.
Liczby meczu:
1 - tylko jedno z dotychczasowych spotkań Cuprum w tym sezonie PlusLigi trwało dłużej niż trzy sety. Lubinianie są najbardziej bezkompromisową drużyną w stawce - prócz jednego tie-breaka pozostałe mecze wygrywali 3:0 lub przegrywali 0:3. Dla porównania LOTOS Trefl w trzech partiach zakończył tylko jeden z siedmiu pojedynków.
3 - tylu byłych graczy LOTOSU Trefla (Grzegorz Łomacz, Paweł Rusek, Maciej Gorzkiewicz) występuje w Cuprum.
4 - reprezentanci tylu krajów znajdują się w składzie Cuprum. W zespole z Lubina występują Polacy, Estończycy, Niemiec i Grek, a ponadto szkoleniowcem tej ekipy jest Rumun Gheorghe Cretu.
13 - z tym numerem w gdańskim zespole występuje wypożyczony z Lubina Szymon Romać.
98 - tyle lat temu Polska odzyskała niepodległość. W meczu rozgrywanym LOTOSU Trefla z Cuprum, rozgrywanym 11 listopada, nie zabraknie patriotycznych akcentów.
199 - tyle dni czeka na ligowy występ Miłosz Hebda. Przyjmujący LOTOSU Trefla doznał kontuzji tuż przed startem nowego sezonu PlusLigi, ale jest duża szansa, że przeciwko Cuprum wybiegnie wreszcie na boisko.