Tille i Piechocki w PGE Skrze
PGE Skra Bełchatów znalazła następców Pawła Zatorskiego, z którym klub nie przedłużył umowy. W przyszłym sezonie na pozycji libero będą grać Ferdinand Tille i Kacper Piechocki.
25-letni Tille to podstawowy zawodnik reprezentacji Niemiec w której rozegrał już ponad setkę spotkań. Na mistrzostwach świata w 2010 roku został wybrany najlepszym libero całego turnieju. Niemiec ma również na koncie wiele sukcesów w siatkówce klubowej. Z drużyną Generali Unterhaching dwukrotnie zdobył wicemistrzostwo Niemiec i trzy razy Puchar Niemiec. Jak na swój młody wiek jest już bardzo doświadczonym zawodnikiem. Warto przypomnieć, że drużyna z Unterhaching, z Tille w składzie, mierzyła się z PGE Skrą podczas ostatniej edycji Pucharu CEV.
Drugim libero, który będzie reprezentował barwy PGE Skry jest Kacper Piechocki, który wraca z wypożyczenia do AZS Częstochowa. To jeden z najzdolniejszych siatkarzy młodego pokolenia w Polsce i wielokrotny młodzieżowy reprezentant Polski w różnych kategoriach wiekowych. 18-latek to srebrny medalista mistrzostw Europy i brązowy mistrzostw świata kadetów i najlepszy libero tej pierwszej imprezy. W tym roku z juniorami Skry zdobył też brązowy medal mistrzostw Polski.
Młodziutki libero dostaje od PGE Skry szansę jaką dokładnie cztery lata temu otrzymał Paweł Zatorski. Wszelkie analogie pomiędzy tymi dwoma zawodnikami są całkowicie zasadne. Obaj są wychowankami bełchatowskiego klubu. Obaj ogrywali się na wypożyczeniu w Częstochowie. To nie wszystko. Paweł Zatorski zastępował w drużynie pierwszego reprezentacyjnego libero Piotra Gacka. PGE Skra obdarzyła go ogromnym zaufaniem, a zawodnik odwdzięczył się dobrą grą. Teraz taką szansę otrzymuje Kacper Piechocki, który - nomen omen - też zastępuje pierwszego libero w kadrze.
- Biorąc pod uwagę te doświadczenia z ubiegłego sezonu, kiedy w najważniejszych meczach kontuzje mieli Krzysztof Ignaczak z Resovii i Piotr Gacek z ZAKSY, na tej pozycji też należy mieć jakąś alternatywę. I tak też w przyszłym sezonie będzie. To również ważny czynnik z punktu szkoleniowego. Podczas treningu trener będzie miał libero po dwóch stronach siatki - mówi Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów.